Witam poczytałem trochę i dowiedziałem się po godzinie czytania i następnie przejechaniu 20 km co może być przyczyną, fachowiec który mi ustawił gaz prawdopodobnie skopcił robotę.Tzn. Na początku na benzynie odpalał i chodził bez zarzutu,po wizycie u "fachowca od gazu" na benzynie gaśnie,nie da się jechać i odpalić,dławi po przełączeniu się itp. Wyczytałem że na 99 % winą tego stanu jest zła emulacja sondy lambda ,prawdopodobnie fachowiec od siedmiu boleści gówno zrobił i zabuliłem za to pieniądze... Inaczej sonda podaje ilość gazu inaczej ilość benzyny tzn. możliwe że na gazie jest prawidłowo a na benzynie daje takie ilości jak na gazie wniosek się jeden nasówa czemu nie działa poprawnie. Pana fachowca odwiedzę jeszcze raz. bądź oleje go pojadę do innego i zobaczymy co zrobi.Nie zapłacę do póki nie zrobi.;) Za nic na pewno nie zapłacę internet potrafi dokształcić dam sprawozdanie z wyników.