Skocz do zawartości

Vashchoo

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vashchoo

  1. Tak, właśnie to sprawdzałem - mam do tego urządzenie i nawet na YouTube oglądałem sobie filmik z instruktażem żeby nic nie zepsuć, i zobaczyć jakie powinny być pomiary, nie pamiętam jakie były dokładnie, ale wynik był że tak napiszę idealny bo mieścił się w tym zakresie minimum maksimum =D ... kuźwa no nie ogarniam, jak od żarówki mogło paść tak auto ... dalej kręcę się po internecie, ale konkretów odnośnie bmw brak... same jakieś astry, mazdy itp ... ale tam ludzie piszą że np kręci silnik i im nie odpala, ale w bmw nawet nie kręci bo nie ma nic =D EDIT: Panowie działa!! poszedłem jeszcze raz na dwór wziąłem latarkę i sprawdziłem bezpieczniki, wsadziłem kluczyk w stacyjce i kombinuje ... bezpiecznik od świateł, ten górny był lekko wysunięty (ciekawe czemu), jak go docisnąłem, nagle jak zaświeciła się podsufitka... wiecie jakie to było uczucie, poczułem takie "olśnienie" =D ... ja piernicze, w życiu nie pomyślałbym że taka pierdoła, może spowodować totalny brak reakcji w samochodzie, ale auto już normalnie śmiga, i kręci jak szalone, jutro z rana wymienię w takim razie drugą żarówkę żeby było kompletnie - i mam nadzieję już nic nie zepsuć ! =D
  2. Po pierwsze, cześć, po drugie nigdy nie sądziłem że napisze jakikolwiek temat na forum bo zazwyczaj znajdowałem odpowiedzi w internecie na nurtujące mnie pytania =D Jednak, jest pewien problem który nastąpił ok 2h temu... Wymieniając żarówkę, chcąc sprawdzić czy działa, okazuje się że auto, nie reaguje na nic... * Nie reaguje na pilota. * Nie podświetla się stacyjka po włożeniu kluczyka do niej. Dodam, że przed wymianą żarówki (lewa przód), auto odpalało i jeździło normalnie jeszcze sprawdzałem która żarówka jest pozycyjna żeby nie wymienić przez przypadek długiej =D Czynności które sprawdziłem na szybko bo zaczynało się ściemniać i już nie miałem zbyt czasu na kombinowanie to: odłączyłem całe akt od zasilania, myślałem że po tzn "restarcie" auto odpali, dodatkowo odpinałem te różne kabelki co są przypięte "na akumulatorze" też myślałem że po tzn restarcie coś pomoże. Niestety, auto nadal nie reaguje, nie sprawdzałem bezpieczników szczerze nawet nie wiem gdzie one są ?, jednak pytanie czy przypalony bezpiecznik może powodować taką usterkę że auto nie reaguje w żaden sposób ? Tak jak napisałem wyżej, nawet nie drgnie żadne podświetlenie na desce nic kompletne zero ... Potrzebuje pomocy teraz raczej nic nie zrobię bo jest ciemno ale jutro z rana muszę to ogarnąć :duh: Jeżeli to pomoże to dopiszę że auto jest z 2009, 318i, 2.0, kombi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.