Cześć wszystkim. Posiadam BMW e39 525d z 2000 roku i mam problem z szarpaniem silnika. Byłem u 2 mechaników jeden nic nie znalazł komputer też nie pokazywał żadnych błędów, drugi znalazł dziurę w rurze dolotowej między turbiną a przepływką. Myślałem że jest ok ale po jakimś czasie znów zaczął szarpać. Auto szarpie niezależnie od niczego czy jest to bieg jałowy czy jadę stałą prędkością czy też przyśpieszam. Najbardziej odczuwalne przy wyższych obrotach wiadomo. Wymieniłem w nim - pompę w baku i w progu, filtr paliwa, jeden wtrysk (jako jedyny źle wypadł na testach), filtr powietrza. Zawór egr jest domknięty. Nie mam już pomysłów co może być nie tak :mad2: Najlepsze jest to że auto czasami przestaje przerywać i powiedzmy przez 2 dni jeździ jak laleczka. Jutro chcę oddać auto do mechanika nr 3, który zajmuję się tylko BMW ale chciałem zapytać jeszcze Was może ktoś miał coś podobnego bo nigdzie na forum nie mogłem znaleźć podobnej przypadłości :cry2: