Witam, Może tutaj ktoś pomoże/podpowie....Od roku bujam się z problemem dziwnego dźwięku (buczenia) pojawiającego się w przedziale 90-120 km\h. Brzmi to tak, jakby jakiś element układu napędowego wpadał w wibracje. Nie ma znaczenia, czy przyspieszam, czy też zwalniam, i na którym biegu jadę. Dźwięk nie jest zależny od prędkości obrotowej silnika (zmiana biegu nie ma wpływu na ten hałas). Obciążenie kół również nie ma wpływu na ten dźwięk. Rozpędzajac auto na podnośniku (z kołami i bez kół) jest to samo. Przód wykluczam, gdyz po odłączeniu skrzynki (xdrive) nic się nie zmienia. Magik, który robił skrzynię rozbierał ją dwa razy i twierdzi, że to nie ona (brak opiłków) 330d 245 km (LCI), skrzynia automat, napęd xdrive, przebieg: 237 tysi. Robiłem już: 1. Skrzynię - wymiana panewek, zaworów w mechatronice, konwertera (nowy, kurewsko drogi ZF) 2. Wał napędowy - regenerowany, wyważany 18 razy 3. Wszystkie polosie nowe 4. Opony nowe Osobiście obstawiam dyfer, ale.... dźwięk nie jest typowy dla rozjebanego mechanizmu różnicowego. Jakieś pomysły? Auto jeździ po Wawie. Może macie jakiegoś kumatego magika do polecenia?