Skocz do zawartości

gornavolta

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gornavolta

  1. to jednak nie sama turbina a wylot z turbiny - rura odprowadzająca spaliny (jakkolwiek sie ona nazywa) pękła sobie - naprowadziły mnie spaliny w dużych ilościach w komorze i trochę w kabinie :shock:. nie wiem jeszcze ile mnie to będzie kosztować, ale chyba dobrze, że nie turbo... :D
  2. to i ja sie podlacze do prosby i pytania. pzdr.
  3. hmmm... no trochę chyba tak, ale traktowałem to jako przywidzenia bardziej, bo nie byłem pewien. Krótko mam samochodzik, jak się okaże, że turbo, to trochę załamka... generalnie oprócz przywidzeń z kopceniem nie było żadnych innych objawów, ale jak sie teraz okazuje to mogły nie być przywidzenia.
  4. ale kończenie żywota turbiny by się objawiło tak nagle, tj z dnia na dzień ?? przewody sprawdzę licząc, że to będzie to. pzdr
  5. Witam, jestem tu nowy i od razu z problemem :/. Dziś rano, gdy dodałem gazu, usłyszalem przeciągły świst/gwizd, ciężko to nazwać... Przy schodzeniu z obrotów jeszcze bardziej, prawie jakby metaliczne części o siebie tarły. Na wolnych obrotach jest prawie ok (tzn wydaje się ze słyszę pisk jakiś, ale nie wiem na pewno). Wcześniej żadnych tego typu objawów nie było. Im wyższe obroty zapodam, tym bardziej słychać oczywiście. Na postoju również. Na wszelki wypadek delikatnie dojechałem do pracy i tak pewnie wrócę + wizyta w warsztacie (nawet nie wiem gdzie po południowej stronie wawy?), ale może podpowiecie, co to może być? pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.