Witam, jestem nowy na forum wiec z gory przepraszam jesli temat byl wczesniej poruszany. Kupilem 525 TDS '92 z pewnego zrodla, tzn jezdzil w rodzinie od 3 lat i nigdy nie bylo problemow. Pompa wtryskowa byla wymieniona dwa lata temu (40tys km.) Silnik chodzi rowniutko, zadnych niepokojacych oznak ani braku mocy. Jednakze dwa dni temu po prostu nie odpalila. Rozrusznik kreci, ale bez skutku. Swiece sa wporzadku. Wyglada na to, ze paliwo nie dochodzi do glownej pompy. Sprawdzilem mala pompe przy baku i widac ze pracuje, pobiera paliwo (nie wiem tylko z jakim cisnieniem powinno tryskac paliwo - odlaczone przewody). Pytalem juz kilku osob ale nikt nie potrafi zlokalizowac przyczyny. Komputer nie wykazal zadnych bledow. Jesli macie jakies pomysly lub sugestie to dajcie znac.