Skocz do zawartości

VRS4x

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez VRS4x

  1. Zajechane opony, które należy wymianić przed przeglądem i kupić zimowe jeśli ich nie ma w komplecie z autem :mad2: a to kosztuje... Generalnie opony należy zmieniać. Czy tak jak pytałem, macie jakieś porównanie 2.0 i 3.0d co jest awaryjnego w 2.0 - jakiś konkret? Głównie interesuje mnie kombi, więc pojawia się pytanie o tylne zawieszenie - poduchy. Jak z ich trwałością i serwisowaniem? Ktoś ma doświadczenie (swoje?) Barnaba1 piszesz, że - Koniecznie sprawdzać auto gdy ma absolutnie zimny silnik....wówczas wyłazi stan rozrządu i turbin oraz popychaczy. Jak to się objawia na co zwrócić uwagę? Generalnie planuje kupić auto w salonie, więc powinno być pewniejsze - wiadomo sprawdzić trzeba stąd pytanie jakiego dźwięku tam nasłuchiwać?
  2. W przed lifcie nie było LED. Mam adaptacyjny xenon w f25 i działa to super. Jedyną przeszkodą dla systemu są bariery antyolśnieniowe na autostradzie/ekspresówce - zasłaniają przeciwległy pas i kamera nie widzi samochodu.
  3. Witam Wszystkich - jestem nowy na forum. Planuję zakup F11, ewentualnie F10. Na jaki silnik najlepiej zwrócić uwagę? Czy tylko i wyłącznie 3.0d czy jest to już nieaktualne? Obecnie mam 2.0xd 190km z 2015r (x3). Od nowości była wymieniana chłodnica EGR (na akcji serwisowej) - 2 razy i sonda lambda. Auto mam praktycznie od nowości (kupione od ojca) więc nie ma żadnej szemranej przeszłości W związku z powyższym zacząłem wątpić w słynna trwałość BMW, jednakże z wiadomych przyczyn lubię tę markę. Wracając do sedna - przymierzam się do zakupu f11 (raczej wolę kombi) kwestia czy jest do dobre posunięcie patrząc na poduchy z tyłu? Kolejna sprawa to wspomniany wcześniej silnik. Znacznie więcej jest 2.0d niż 3.0d. Kryteria wg. których szukam: automat, krajowy, sprzedawany przez salon (ASO BMW lub innej marki) odpadają komisy, raczej nie interesują mnie auta z gloryfikowanych Niemiec. Budżet 60 000. Z tym budżetem najwięcej pokazuje mi się modeli z roku 2010-2013 czyli przedlift. Z tego co wiem 2.0d w przedlifcie to zupełnie inny silnik niż ten co mam obecnie. Teraz pytanie: czy szukanie auta używanego w salonie faktycznie daje mi jakąś pewność. Sądzę, że tam nie kręcą przebiegów i auta mają pewną przeszłość. Czy mam rację? Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi i garść konkretnych informacji od F11 - na co jeszcze zwrócić uwagę itp. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.