dungoodxb12s

Korzystając ze Car Scannera na iOS, jedyne błędy które cały czas wyskakiwały to P22AC i P285C, jak również chwilowa konsumpcja 75l/100km w peak’u i padające napięcie jak wspominałem kiedy na chwilę gasł silnik. Po wymianie sondy dzisiaj auto przeszło TÜV bez jednego błędu. Po fakcie pamiętam teraz że zastanawiało mnie dlaczego drastycznie rośnie mi średnia zużycia paliwa na długim dystansie kiedy to się działo, ale myślałem że zapis jest kasowany przez anomalię z napięciem. Na jednym z wykresów mam kilka skoków od 75l/100km do zera kiedy się dławił silnik, potem 65l/100km, a potem już “normalnie” kiedy się stabilizowała sytuacja po nagrzaniu silnika. Nota bene, ten “genialny” pomysł wymiany ECU za pierdylion ojro serwis dał przy akcji wymiany EGR 3 tygodnie temu.

Problem rozwiązany, samemu przeze mnie, za pomocą czytnika OBD WiFi za 10 „ojro” z Amazona i przy odrobinie cierpliwości. Wahania napięcia okazały się być objawem a nie przyczyną. Problem był w sądzie lambda, która okazyjnie zalewała silnik dławiąc go, co dawało nagły spadek napięcia, co z kolei wywalało błąd kontroli trakcji. Kilkanaście kilometrów testów z rejestracją parametrów, kasowaniem błędów i powtarzalnością przypadłości dało rezultat - sonda wymieniona, DTC czyste jak łza od 5 dni/200km.

Witam, przepatrzyłem całe forum ale nie znalazłem przypadku który dokładnie odpowiadałby moim "objawom". Auto to F11 518d z 2014 r. Przy prawie każdym zimnym starcie, około minuty, dwóch po rozpoczęciu jazdy występują u mnie następujące objawy: - na ułamek sekundy gaśnie silnik, przy czym zapala się pomarańczowa kontrolka silnika i spada na 50C wskazówka temperatury oleju - pojawia się zawsze błąd DSC i czasami RDC - zapłon pojawia się samoczynnie ułamek sekundy później Monitorowałem napięcie w "ukrytym menu" i po uruchomieniu silnika jest 14.6-14.9V, momentalnie spada kiedy pojawia się problem do 12V, a następnie przez kilka sekund pozostaje na poziomie 12.9-13.2V by zaraz powrócić do 14.6-14.9V. Problem pojawił się jeszcze w czasie wakacji, kiedy to silnik zaczynał przerywać przy toczeniu się w tył na luzie na każdym większym wzniesieniu, co również kończyło się błędem DSC. Co ciekawe, problem pojawia się częściej kiedy mam podłączony telefon przez kabel USB, niezależnie od portu. Ostatnio przez 2 tygodnie problem nie wystąpił, następnie pojawił się zaraz po podpięciu telefonu. Dotychczas przeglądnąłem wszystkie bezpieczniki DSC/ABS. Żaden nie był przepalony, jeden z nich wydawał się być uszkodzony (styki były zupełnie luźne). Czy ktoś ma jakieś pomysły? P.S. Serwis BMW w DE gdzie mieszkam nie był w stanie zidentyfikować przyczyny usterki i jedyne co mieli do zaoferowania to wymiana ECU