Witam, to mój pierwszy post na forum. Jestem posiadaczem e39 m52b25 automat od roku, w ostatnim czasie wymieniłem odmę bo zaczynał wariować na obrotach i okazało się że odma jest uwalona. Wszystko wymienione, auto jeździło normalnie, po około dwóch tygodniach zdarzyła się sytuacja że auto po odpaleniu i zejściu na 600-700 obrotów zaczyna szarpać, trzęsie delikatnie całą budą. Praktycznie bez mocy, do 2000 obrotów wcale nie idzie, potem się poprawia ale też nie ma cudów i dociąga maksymalnie do 3000 obrotów i wyżej nie idzie, spalanie przy delikatnym dodawaniu gazu na economizerze jest na końcu skali. Wymieniona odma, uszczelka kolektora ssącego, przewody odmy, wyczyszczony krokowiec, kolektor ssący i przepustnica. Nie mam pojęcia od czego tak się dzieje, jeśli odpala od strzała to wiem że pojadę, jeśli długo kręci to już wiem że znów jest problem z brakiem mocy i telepaniem. Jedyne co zauważyłem po zgaszeniu silnika, odpięciu i ponownym podpięciu wtyczek (w załączniku), odpalam auto i jest okej. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, ma jakieś sugestie, na kompa i dokładne odczyty z inpy będę w stanie podjechać dopiero po weekendzie, ale jeśli są możliwości żeby temu zaradzić zanim dotrę do mojego mechanika to byłbym bardzo wdzięczny.