Skocz do zawartości

matti13344

Zarejestrowani
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46
    M52TUB20

Osiągnięcia matti13344

Praktykant

Praktykant (3/14)

1

Reputacja

  1. matti13344

    Maglownica czy pompa?

    Cześć, wymieniałem jakiś czas temu maglownicę, zrobiłem ok.1000 km, płyn sprawdzany i zawsze stan ok.. i podczas wyjeżdżania w prawo, prawie maksymalny skręt, nagle bez wcześniejszych objawów, mocne telepanie kierownicą, stuki, huk jakby w silniku wał wyszedł przez pokrywę zaworów (jest na miejscu jednak). Kierownica chodzi bardzo ciężko, wspomagania brak, mocne, głośne stuki podczas jazdy. Na poniższym filmie przedstawiony jest problem który występuje od tamtej pory. Skłaniać się bardziej w stronę magla czy pompy?
  2. matti13344

    Tylny wózek/sanki

    Witam, czy wózek/sanki z tyłu są zróżnicowane w poszczególnych typach nadwozia? Czy do touringa będą pasować np z sedana czy coupe?
  3. Cześć, Dopiero dzisiaj udało mi się wymienić zbiorniczek. Oryginał nie był i cena sięgała powyżej 400pln dlatego zaryzykowałem i zamówiłem BEHR/Hella. Na naklejce magiczny napis "Made in China". W zestawie czujnik od poziomu płynu. Na chwilę obecną błąd nie wyskoczył jeszcze i mam wielką nadzieję, że już tak zostanie. Także mogę chyba potwierdzić to co pisaliście i to co wyczytałem na forach, ze Myle HD, a na pewno Febi w tym przypadku nie nadają się do użytku. Pozdrawiam
  4. Witam, czy mógłby mi ktoś pomóc w rozkodowaniu błędów z Inpy? https://photos.app.goo.gl/S2GsQaVTNEPVroAj9 Samochód nie trzyma wolnych obrotów i gaśnie.
  5. Zlokalizowałem problem :) Po zdjęciu plastików przy progu był widoczny wyciek na wysokości głośnika. Najpierw zauważyłem kropelki, a następnie prze sekundę widoczny był strumyk wody! Wręcz "Sikało" wodą. przerwało, a zaraz kolejny strumyk. Trzeba ściągać boczek i pewnie poprawić klejenie wygłuszenia.
  6. Dzisiaj zrobiłem test na CO2 w układzie chłodniczym. Wynik negatywny, więc kolejnym krokiem będzie zmiana zbiorniczka.
  7. Dzisiaj lub w poniedziałek postawię jeszcze tester na CO2 w układzie, jeśli nie wykaże spalin w układzie to będzie zmiana zbiorniczka. Kiedyś już testowałem, nic nie wykazało, oby tym razem było tak samo.
  8. Zbiorniczek pękł własnie na pionowej ściance. Korek też zmienię na behr, ewentualnie może dorwę gdzieś ori używkę ze zbiorniczkiem.
  9. Dlaczego to podejrzewam? Ilu mechaników czy osób interesujących się motoryzacją czy mechaniką bym nie zapytał to każdy w jednych z przyczyn podaje uszkodzenie uszczelki. Sam już głupieje. Masła nie ma, nie kopci nadmiar, olej czysty, płyn czysty, ogrzewanie jest, płynu nie wywala, temperatury tak jak pisałem są okej. Kiedyś już miałem problem z ta kontrolką, ale winny okazał się kawałek plastiku ze starego termostatu (prawdopodobnie), który blokował przepływ płynu w pompie. W tedy nie było ciśnienia w wężach i też kontrolka się pojawiała. Po wyjęciu pompy i tego plastiku i odpowietrzeniu wszystko było ok przez kilka miesięcy do czasu tego zbiorniczka. Też w tedy było podejrzenie uszczelki, ale kazałem wyciągnąć pompę i w tedy miałem rację. Masz rację, takie cuda dzieją się po wymianie zbiorniczka i chyba postawię na niego no bo skoro ciśnienie jest, temperatury ok, ogrzewanie ok, wszystko zdaje się być ok, a ta franca się zaświeca? Zbiorniczek niby Febi, niby nowy, ale dałeś mi trochę nadziei.
  10. Dziękuję Tomo za numer. Bronię się jak mogę na razie i nie dopuszczam myśli, ze to może być jednak uszczelka pod głowicą. Pewnie, poszukam jakiejś używki na razie, żeby tylko sprawdzić czy to aby na pewno to. Dokładnie, 20 lat - cokolwiek ma prawo już powiedzieć pass.
  11. No to już jest jakiś trop. Własnie zastanawiałem się nad tym pływakiem i nawet go wciskałem do środka, ale nie wyskakiwała kontrolka w tedy. Też myślałem o podmianie tego czujnika, tak jak mówisz, ale nie robiłem tego jeszcze. Wymieniony jest na jakiś używany, ale to nie rozwiązało problemu. Dzięki za odpowiedź :cool2: . Dałbyś rade podesłać mi numery OEM zbiorniczka? Mój został na warsztacie i poszedł w kosz, pewnie już go nie mają, ale dopytam jeszcze. Oby to było to bo takich cudów nie widziałem jeszcze w tym aucie. PS. zadowolony jesteś z niego? Jakieś inne problemy miałeś?
  12. Miałeś takie same objawy? Czemu tak by się działo?
  13. Dodam, że problem z kontrolką pojawia się tylko na rozgrzanym silniku. W wężu od zbiornika wyrównawczego do termostatu jest ciśnienie, a wąż jest ciepły. Aktualnie założony korek Vaico.
  14. Witam, opisze swój problem, może ktoś się spotkał z czymś podobnym. Pękł zbiorniczek wyrównawczy na pionowej ściance (raczej chyba standardowa usterka e46?). Zbiorniczek miał zmieniony korek firmy Vaico bo miałem już kiedyś problem z układem chłodzenia. Oczywiście przy tej awarii wyświetliła się kontrolka od poziomu płynu chłodniczego, brak ciśnienia w układzie - miękkie węże i brak ogrzewania. Zbiornik wymieniony na FEBI - korek został Vaico. Układ został odpowietrzony, ogrzewanie wróciło do normy. Radość z jazdy trwała kilka km po czym zaświeciła się znów kontrolka, gdy obroty zeszły przy zatrzymaniu pojazdu. Węże miękkie tak, że da się ścisnąć je dwoma palcami ścianka do ścianki. Odkręcam korek na ciepłym i pracującym silniku, słychać syknięcie. Bagnet wyskakuje do góry, płyn czysty i widoczny, strumień powrotny jest, kontrolka nie gaśnie. Wskazówka od temperatury trzyma pion, na kompie brak błędów. Zgaszenie silnika i ponowne odpalenie usuwa kontrolkę na chwilę po czym znów wraca i jest przez cała trasę. Zrobione kilka km, zaparkowane - sprawdzam płyn - stan taki sam jak wcześniej strumień jest, węże miękkie ściskam dwoma palcami, jakby nie było ciśnienia. Samochód pojechał jeszcze raz na odpowietrzenie i zmianę czujnika poziomu płynu. Przy odpowietrzaniu na starym czujniku kontrolka nie gasła, po zmianie czujnika na inny (używany) zgasła. Pomogło na ok 15km po czym kontrolka wróciła gdy zatrzymałem samochód. Węże twarde - tak jak wydaje mi się powinno być przy tym układzie, da się je lekko nacisnąć, ale nie ma mowy o ściśnięciu jak wcześniej. Wyjechałem, po przejechaniu ok 400 metrów kontrolka gaśnie. Zaświeca się na postoju za chwilę. Węże nadal twarde, odkręcam zaworek przy zbiorniczku idzie płyn. Odkręcam korek, stan full, bagnet wyskakuje do góry, strumień ok. Zmiana korka na stary. Po ruszeniu kontrolka gaśnie i przez drogę ok 10 km nie zaświeca się, dojeżdżam na miejsce docelowe, zatrzymałem pojazd - kontrolka zaświeca się. Węże miękkie da się ścisnąć, płyn poziom full, strumień jest. Kontrolka gaśnie i samochód przez ok 10 minut pracuje na wolnych obrotach i kontrolka nie wraca. Podłączam Inpe, żeby sprawdzić temperatury. Temp oleju 88, Temp płynu 88, "Temperatura na wylocie wody chłodzącej"(niem. Kühlwasseraustrittstemperatur) 80 - sprawdzane na postoju. Zmian czujnika na powrocie? (tam gdzie wartość 80st. (Kühlwasseraustrittstemperatur) - czujnik po stronie pasażera na dolnym wężu przy chłodnicy)- wartości te same. Kontrolka w dalszym ciągu nie zaświeca się. Uruchamiam test 7 na wyświetlaczu - temperatura 88/89 - Inpa potwierdza to podczas jazdy. Temperatura na Kühlwasseraustrittstemperatur spada do 51 podczas jazdy. Cała droga ok 10 km bez problemu temperatura na wyświetlaczu ok 89 st, na inpie to samo. Kontrolka od płynu nie świeci. Zatrzymałem samochód - kontrolka zaświeciła się Podjechałem do tyłu i do przodu parę metrów - zgasła, po chwili wróciła, znów podjechałem do tyłu i do przodu - brak reakcji kontrolka świeci. Sprawdzam węże - miękkie da się ścisnąć. Odkręcam korek - kontrolka gaśnie, stan płynu full, strumień jest. Po ok. godzinie ruszam, temperatura doszła mi max do 91st wg testu 7. Przez całą drogę (ok. 10 km) kontrolka nie daje o sobie znać. Zajeżdżam na miejsce zatrzymałem samochód kontrolka świeci. Następnie po ok pól godzinie znów kilka km zrobione i kontrolki nie ma, ale węże dalej miękkie pomimo temperatury. Zmieniam korek na ten vaico i robię kilka km, gdzie przy zatrzymaniu przed światłami wyskakuje kontrolka płynu. Włączam test 7 temp 89st. Po ruszeniu kontrolka za chwile gaśnie, robię kilka km w tym trochę mocniej kręcę obroty silnika, zajeżdżam na miejsce, sprawdzam węże są nieco twardsze tzn jest większy opór przy ściskaniu ich, ale nadal dają się ścisnąć. Rzucam okiem na zegary - kontrolka się świeci. Odkręcam korek - płyn full, strumień jest. Trzaskam maską, wypada nerka idę do domu.. Olej czysty, płyn czysty, masła na korku czy bagnecie brak, samochód nie kopci (lekki dymek, ale jest wilgotno - cały dzień pada, temperatura powietrza ok 3/4 st - ma prawo lekko parować z wydechu), ale nie śmierdzi płynem, olejem - niczym. Silnik ma moc, chodzi równo. Spotkał się ktoś z takimi cudami? Co mi przychodzi do głowy to: - Zapowietrzony układ ? (dwa razy odpowietrzany) - Uszkodzony czujnik poziomu cieczy ? - Uszczelka pod głowicą ? - Padająca pompa ? (wyciągana była parę miesięcy temu i była ok) Jakieś sugestie? pomysły? wskazania? Będę wdzięczny za pomoc.
  15. Miałem to samo. Po wizycie na myjni (nie zawsze), po mocniejszych deszczach. Rozbierałem tapicerkę, jeździłem na myjnie, lałem wodę litrami od drzwi przez dach po szybę czołową - brak chociażby kropli w tedy na podłodze. Sprawdzałem odpływy... Nie rozwiązałem tematu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.