Dzień dobry forumowicze !!! Z góry informuje iz szukałem odpowiedzi na forum, natomiast nie znalazłem bo jestem świeży. Na forach sie nigdy nie poruszałem. Więc za jakieś błędy z góry przepraszam. Od paru miesięcy mam BMW 316 e36 coupe. i niestety sytuacja finansowa sie pogorszyla i jezdzilem na rezerwie. Az w koncu zabrakowalo paliwa samochod mi szarpnal wiec zaparkowałem, i samochod stal z 2 tygodnie. Dolałem wiec paliwa zeby dojechać do stacji Natomiast problem zaczał sie przy odpalaniu najpierw oczywiscie bez zapalania silnika wlaczylem zaplon poczekalem chwilę, zrobiłem tak 2 razy. Następnie odpaliłem silnik na zwykłych obrotach i czekałem żeby silnik sie nagrzał. Przy próbie wycofania z parkingu zgasł. Ale pomyślałem no trudno. odpaliłem i w wolnym tempie na stacje.dojechałem zatankowałem. Ruszam i chciałem już pojechac normalnie tzn. kręcić do 3-4 tysiecy obrotów. I wtedy samochód jak by zaczął sie ksztusić. Pojezdziłem trochę z nadzieją że przejdzie a tu nic. Nawet bez biegu jak przygazuje, to samochod traci obroty i gaśnie silnik miał ktoś kiedyś coś takiego i moze powiedziec o co chodzi ? Nie mogłem znaleźć takiego tematu oraz informacji o pompie paliwa itd. itp. Ponieważ nie znam sie całkowicie. Prosze o pomoc Pozdrawiam Krzysiek