Skocz do zawartości

Mkramer

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mkramer

  1. Stereotypy mają to do siebie, że mają sporo wyjątków. Trzeba odróżnić Belgów z Belgii, i tych ciemniejszych, spoza Belgii. Co do tych drugich, to w zasadzie masz rację. Ale można trafić ładne auto spod domu "Belga z Belgii". I tak staram się właśnie robić. Kupuję w zasadzie tylko od właścicieli ładne auta, bezwypadkowe, często w fabrycznych lakierach i niedużych przebiegach. Jak na liczniku jest powyżej 300.000, to odpuszczam, bo polski klient źle znosi takie liczby. Auta z Niemiec... hmmm, kupiłem może ze 3 sztuki, wielokrotnie będąc na różnych placach wzdłuż autostrady A2. Nie da się łatwo kupić auta od Niemca, z reguły nasze chęci pokrzyżuje jakiś Turek. A z Turkiem, bez wieloletniej znajomości, negocjuje się bardzo ciężko. Oczywiście zdarza się, że mają ładne auto, ale cena jego jest z reguły zaporowa. A to, co cenowo jest dostępne wygląda znacznie gorzej niż auto "Belga spoza Belgii". Nie wspomnę tu nawet o przebiegach, które są już kręcone na niemieckim placu. A te wspomniane 3 sztuki kupiłem przypadkowo w ładnym komisie pod Hannoverem u... Polaka :-). pozdrawiam fanów marki BMW i życzę tylko dobrych zakupów. Mariusz
  2. Witam Szanowne Grono, Tak się akurat składa, że jestem sprzedawcą tego samochodu. Przykro mi, że niektórzy forumowicze "mierzą innych swoją miarą" - jak mniemam - i uważają, że każdy handlarz to jest oszust i złodziej. Niemniej jednak chętnie wyjaśnię kilka wątpliwości - a nuż ktoś mniej nieufny stanie się moim klientem? 1. Auto miało jednego właściciela w Belgii - data wydania dowodu rejestracyjnego jest tożsama z datą pierwszej rejestracji. 2. Auto pochodzi z Belgii, nie z Holandii - jak ktoś wcześniej sugerował. 3. Przebieg auta - bardzo łatwy do sprawdzenia przez internet 4. Wnętrze auta jest jak nowe, całe wyposażenie sprawne 5. Lakier na aucie - oprócz przedniej maski - oryginalny. Przednia maska lakierowana była przeze mnie z tego powodu, że pojawiły sie miejsca, gdzie odchodziła warstwa bezbarwna. 6. Co do napraw podwozia - przecież wystarczy podjechać na podnośnik i sobie wszystko zobaczyć. Tam wszystko jest na wierzchu! Wymienionych było sporo elementów - ja nie jestem mechanikiem i w tej chwili szczegółów nie przytoczę, ale oczywiście mogę w poniedziałek zadzwonić do mojego mechanika (ale czy jest to naprawdę tak istotne?). Dodatkowo wymienione były tarcze i klocki hamulcowe z przodu i z tyłu. Po wszystkim ustawiana była geometria - dla niedowiarków jest wydruk. 7. Olej z filtrem był wymieniony przy okazji tych napraw, bo tylko tego brakowało, aby auto było od razu gotowe do jazdy. 8. Na kołach są opony zimowe w bardzo dobrym stanie. Tak więc jeśli dla kogoś dalej auto za drogie, to oczywiście można jechać po tańsze - wyszarpane spod płotu u Turka z Niemiec... Mój samochód jest od razu gotowy do jazdy, bez najmniejszych inwestycji - oprócz rejestracji (256zł) i kosztów ubezpieczenia. Pozdrawiam wszystkich fanów BMW serdecznie. Mariusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.