Witam, może po krótce opisze swój problem. Jak każdy właściciel BMW, ja również lubię się "pobawić" :D . Posiadam e39 m52b28. Pojechaliśmy ze znajomymi na placyk i zaczęliśmy "bączki". Po około 10 minutach skoczyła mi temperatura (visko nie wyrobiło) więc stanąłem żeby się ostudziła. Na desce zaczęła pomrugiwać delikatnie kontrolka od ciśnienia oleju, a silnik zaczął dość głośno pracować. Po około minucie, może dwóch, wszystko się uspokoiło, kontrolka przestała mrugać a silnik zaczął pracować normalnie. Dodam że na bagnecie było minimum oleju oraz przed i po "zabawie" z samochodem zawsze było wszystko ok, miało i ma swoją moc, nie grzało się itp. Teraz pytanie, co może być przyczyną? Dodam że robiłem rondo przez 2 minuty w jedną strone. Smok przez za małą ilość oleju nie zaciągnął oleju? Olej przelał się na jedną stronę? Czytałem kiedyś że te silniki ponoć nie trzymają ciśnienia oleju na 10w40, a taki olej mam wlany. Z góry dziękuję za pomoc :D