Jak to z rabatami, jest różnie. :wink: Dużo zależy od danego salonu, sprzedawcy, okresu w roku itp. Jeżeli miałbym podpowiadać to dobrze jak będziesz rozmawiał szczerze, wiadomo że chcesz kupić jak najtaniej, a skoro zdarzają się rabaty w wysokości 20% to czemu o tym nie wspomnieć sprzedawcy. Ja tak zrobiłem i od razu dostałem ofertę na 19%, nawet nie idąc do salonu. Zadzwoniłem do najbliższego. ( Dobrze jak masz już jakąś historię leasingu, - u mnie to grało na korzyść, sam leasing ogarnął sprawę aby utrzymać klienta. Salon też inaczej od razu z Tobą rozmawia jak wie, że firma już samochody premium brała) Sprzedawca może chcieć od Ciebie żebyś pokazał te przywołaną ofertę aby się do niej odnieść. Jednak nikt głupi nie jest i żaden inny sprzedawca nie wysyła oferty w której jasno widać rabat. ( Zazwyczaj wysyłają konfig i telefonicznie potwierdzają jaka jest realna kwota, albo piszą w mailu procenty) To trochę utrudnia sprawę, ale mam wrażenie, że jak druga strona zobaczy, że realnie chcesz kupić auto i w momencie otrzymania oferty zaczniesz działać, a nie tłuc pianę i dzwonić od salonu do salonu to te okolice 20% są do wynegocjowania. Podsumowując, polecam rozmawiać konkretnie, wspomnieć o tym że wiesz o autach sprzedawanych z 20% upustu, bo takie są realia. Jak masz już auto w leasingu zapytaj swojego doradcy oni mają kontakty w salonach mogą ogarnąć dobrą ofertę. Na twoją korzyść działa dobre doposażenie, 270+ tyś. za 330i to już grubo. Kolega Infii miał podobny konfig i dostał ponad 20% rabatu, ale tam wchodziła kwestia grupy zawodowej. (inżynier) Ja bym u Ciebie był dobrej myśli, sam dostałem 20% jako przedsiębiorca, bez szczególnej grupy zawodowej.