Witam. Posiadam BMW X5 E70 2007r 3.0si 272km a historia jaka mnie spotkała to po przyjeździe pod blok auto jeździło jak należy a2 0min później wsiadam do auta i wrzucam kluczyk, naciskam "start" silnik kręci ale nie odpala i jednocześnie pojawił się błąd 4x4 i dcs na wyświetlaczu. Kilka razy próbowałem i nic a silnik kręci bez końca do póki nie wcisnę "stóp" . Auto niestety na lawecie pojechało do garażu i czytając fora itd podłączyłem kompa i jest tylko błąd czujnika wału, który wymieniłem na oryginał bo zamiennik nie działa i teraz silnik w ogóle nie kręci, nic się nie dzieje ale nadal świeci się błąd 4x4 i dcs. Rozebralem nastawnik zębata cała i stąd pytanie co mogłoby powodować takie cuda? :( Z tego co się orientuję to jeśli pojawiał się błąd /awaria 4x4 to autami ludzie jeździli auta im odpalały a tutaj nic. Proszę o sugestie może coś ktoś nakieruje