antena35

@hihat ja nie zauwazylam,ale ja sie znam jak kura na pieprzu...w kazdym badz razie wal tak czy siak do wymiany bo skrzywiony i robia sie jakies luzy i do tego opilki dostaja sie do filtra oleju.Na ten moment samichod pojechal do goscia od ktorego byl kupiony silnik i bedzie go skladal bo co i rusz przywiozil czesci z mojego starego silnika a to kawalrk drogi.Nawet nie wiecie jak zaluje ze kupilam ten samochod :( bylo jezdzic moja stara polowka

Okazało się że wał jest krzywy. Ponoć to wada tych silników. Wału samego nie znalazł więc kupił używany silnik. Dzwoniłam do niego dzisiaj to klnie na czym świat stoi, bo silnik chodzi jak stary gruchot. Gościu od którego kupił ten silnik przywiózł mu rozrząd bo to on może się tłuc. Jeśli to nie pomoże to silnik do zwrotu i nie wiem co wtedy.

Niestety stało sie to czego najbardziej się obawiałam. Silnik do wymiany. Koszty jak dla mnie masakryczne. Teraz rodzi sie pytanie czy gościu który mi go sprzedał wiedział o tej usterce. Mam ochotę wywalic ten samochód na złom.

Nie ignoruje absolutnie.Jutro jade do mechanika i oby to znowu byla jakas "pierdola"

Minęło 2 miesiące i problem powrócił. Wczoraj znowu zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju a mnie krew zalała. Zadzwoniłam do mechanika i tak na szybko powiedzial że chyba trzeba silnik rozebrać :mad2: Czy ewentualna wymiana tego zaworu wiąże się z dużymi kosztami?I jak powiedziec mechanikowi że wyczytałam na forum o tym zaworze :wink:

Tego się własnie obawiam. Nie wiadomo czy gra warta świeczki. Dzięki za info przeszukam forum Mechanik wstępnie stwierdził że może to być problem z czujnikiem. Zmierzy ciśnienie manometrem i zobaczymy co wyjdzie. Ob to była głupota...

Samochód oczywiście będzie odstawiony do mechanika. Bardziej mnie nurtuje kwestia ewentualnej rękojmy. No nic po diagnozie mechanika dam znać co wyszło. Dzięki!

Witam Panowie, Od 2 tygodni jestem posiadaczką BMW 116I 2009r. Dzisiaj jadąc do pracy zaświeciła mi się na czerwono kontrolka od oleju. Olej i wszystkie filtry były wymieniane ok. tydzien temu. Od mometu kupna do dzisiaj zrobiłam nim ok.200 km. Moje pytanie brzmi: czy to możliwe że problem z ciśnieniem oleju pojawił się nagle, czy sprzedający zataił to przede mną? Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o samochody :oops: Poczytałam troche na forum i boje się że czeka mnie naprawa/wymiana silnika i aż słabo mi się zrobiło.Czy w tym przypadku mogę powołac się na rękojmę? Z góry dziękuję za odpowiedzi.