Cześć Wszystkim, Forum śledzę od dłuższego czasu. Znacznie mi pomogło w eliminowaniu kilku usterek. Tym razem, ręce mi już opadają i stwierdziłem, że założę swój temat, w którym również liczę na Waszą pomoc. Zacznę od opisu problemu. Kompletnie losowo coś rozładowuje mi akumulator do poziomu nawet 8V! :mad2: . Z problemem walczę już rok czasu i za nic nie mogę dojść co jest grane. Nie ma znaczenia czy IBS podpięty- czy nie. Można uznać że zdarza się to cały czas losowo. Klema IBS wymieniona na poliftową. Akumulator wymieniony na AGM. Zakodowany jak instrukcja przykazała + zarejestrowana wymiana. Ładowanie w ukrytym menu oscyluje w okolicy 14,3V, cyferki cały czas się zmieniają ale, przeważnie są w zakresie 14V - 14,5V. Pomiar miernikiem w bagażniku wskazuje ok. 0,2V więcej. Raz w trasie przyłapałem go, że napięcie ładowania na zegarach skoczyło do 15V. Nie powiem- zdziwiłem się. Po restarcie silnika, wszystko wróciło do opisanej wcześniej normy. Po wpięciu miernika szeregowo, pobór prądu- po uśpieniu pojazdu wynosi 0,00A! :duh: Auto usypia się prawidłowo/książkowo, 30-40 minut i lampka przy lewarku skrzyni+lampka blokady tylnych szyb gaśnie. Przykładowo: Pomiaru dokonywałem w sobotę, potem wymieniłem akumulator na nowy, zakodowałem pojemność, zarejestrowałem wymianę, a następnie pokonałem trasę 100km, po czym od poniedziałku, aż do dzisiejszego (piątkowego) ranka trasy 2xdziennie- 5km. Dziś rano- akumulator zdechł i nawet nie otworzył samochodu z pilota. Wcześniej: [*]Wymieniłem IBS, przerobiłem wtyczkę (jedyna zmiana jaką zauważyłem to komputer zdążył mi raz pokazać, że mam niski poziom baterii- wcześniej takiego komunikatu nie spotkałem) [*]Usunąłem zwarcie w prawym lusterku, [*]naprawiłem wiązkę przy module MPM (gołe kable)- zamówiłem piny i kostkę z ASO pozarabiałem i poizolowalem przewody, [*]wymieniłem czujnik poziomowania xenon z przodu na nowy (stary wariował), No ogólnie było parę rzeczy związanych z elektryką, które mogłem podejrzewać o rozładowywanie aku. Niestety- nie trafiłem. Zastanawia mnie jeszcze zamek w klapie bagażnika. Otóż światło w bagażniku świeci się tylko przez 2 sekundy po otworzeniu. Sytuacja dotyczy tylko światła we wnęce- te w klapie, w ogóle nie świeci. No, ale światło to w tej chwili mój najmniejszy problem. Od noszenia akumulatora przez 3 piętra, do naładowania i z powrotem, dostanę jakiegoś schorzenia kręgosłupa. Każda rada będzie mile widziana. Dzięki i pozdro, Bartek.