Cześć wszystkim, Niedawno dołączyłem do grona posiadaczy e46 i zaczynam powoli doprowadzać auto do stanu używalności. I pojawił się pewien problem, na którego nie mogę znaleźć rozwiązania pomimo ze przekopałem się przez forum. Moja samochód (320d 150 KM) miał uszkodzona obudowę wentylatora chłodnicy z żaluzjami. Brakowało w niej dolnej części + dwóch żaluzji. Pomyślałem ze może to następstwo uderzenia w coś zderzakiem. W związku z tym postanowiłem zakupić druga, sprawna i podmienić ten drobiazg. Wczoraj zabrałem się za demontaż i okazało się, ze nowa cześć nie dochodzi do końca szyn z boku i wentylator nie zaczepia się w ucho pod chłodnica. Okazało sie, ze rzeczona obudowa blokuje się drążek stabilizatora. Zdjąłem z obejm, wcisnąłem żałuje na swoje miejsce ale nie mogę w żaden sposób spasować stabilizatora tak żeby pasował z obudowa. Podejrzewam, ze uszkodzenie poprzedniej obudowy nie było przypadkowe tylko było następstwem zamontowania innego niż oryginalny stabilizatora przedniego a niepasująca obudowa została skrócona, tak żeby pasowała. Pozwoliłem sobie zajrzeć do ETK i podpatrzeć jak powinien wyglada c stabilizator do mojeg auta i faktycznie na rysunku w ETK jest on jakby dodatkowo wygięty a mój w samochodzie jest prosty. Podejrzewam ze to właśnie wygięcie powinno powodować ze pasuje w ww. Obudowę. Teraz moje pytanie - jak powinien wyglądać oryginalny stabilizator przedni do e46 i w jaki sposób on przechodzi nad/pod obudowa wentylatora? Ma ktoś może jakieś zdjęcia swojego podwozia? Dodam, ze moja e46 nie ma. M pakietu a jedynie sportowe dostosowanie podwozia i jest manualem bez pakietu na złej jakości drogi. Chętnie kupiłbym drugi, pasujący stabilizator ale patrząc w ogłoszenia są głównie takie jak mam i zastanawiam się jaki powinien pąsowac do takiej konfiguracji. Żaluzje silnika mam oryginalne z 320d i obudowa jest identyczna z ta która miałem w aucie tyle, ze cała.