Witajcie. Od kilku dni silnik podczas jazdy miedzy 1300-2000 obrotow szarpie. Widac ze obroty faluja. Czasami na biegu jalowym samochodem trzesie i rowniez widac nierowne obroty. Ogolnie caly silnik chodzi glosno i jest wrazenie jakbym pod maska mial diesla (bardzo podobny dzwiek). Przez jeden dzien migala kontrolka silnika ale pozniej zgasla i jak dotad nic sie nie swieci. Komputer u mechanika nic nie pokazal. Jako ciekawostke dzisiaj zauwazylem ze nie moge sprawdzic poziomu oleju. Konputer mysli i mysli ale poziomu nie pokaze. Jakies pomysly? Silnik 1.6, 122 KM, rocznik 2008