Witam, mam problem z moim e46. Nie działa mi centralny z pilota (uszkodzony moduł), więc do dzisiaj otwierałem i zamykałem samochód kluczykiem. Do dzisiaj, bo rano chciałem otworzyć auto i podczas kręcenia kluczykiem coś się uszkodziło i teraz kluczyk kręci się w prawo i w lewo 90stopni bez żadnego oporu i reakcji. Samochód się nie otwiera. Czy ktoś z was ma jakiś pomysł jak otworzyć samochód? Myślałem np. o rozwierceniu zamka, klamki, wytłuczeniu szyby... Szukam jakiegoś najmniej inwazyjnego rozwiązania. Ktoś miał posobny problem? Przypomne - jest to touring i nie ma zamka w bagażniku. Jedyny zamek jest w drzwiach kierowcy, uszkodzony.