Marcin_gps
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez Marcin_gps
-
-
Dzięki!
-
Cześć,
To mój pierwszy post na forum. Nie wiem, czy piszę w dobrym temacie, jeśli nie, to proszę o wyrozumiałość.
3 tygodnie temu stałem się posiadaczem G32 630d xDrive. Rozważałem zakup nowego auta, byłem bardzo blisko zakupu 640i LCI, ale dla mnie warunkiem koniecznym był hak, a gdy zapytałem o koszty zamontowania haka do 6GT, to w ASO krzyknęli mi 27 000 zł :shock: No i podziękowałem. Zacząłem się rozglądać za autem używanym z hakiem i niewielkim przebiegiem. Najpierw na otomoto, potem przez BMW.de
Koniec końców kupiłem auto z premium selection u niemieckiego dealera w Bawarii. I tutaj garść informacji, bo szukałem na forum i nie było o tym zbyt wiele. Wysłałem maile do kilku dealerów odnośnie egzemplarzy, które sobie upatrzyłem. Kilku w ogóle się nie odezwało. Dealer, u którego ostatecznie kupiłem auto, oddzwonił na następny dzień. Dostałem od razu wszystkie informacje na maila. Dziewczyna, która mnie obsługiwała była bardzo profesjonalna, miła i odpowiadała na wszystkie pytania. Od pierwszego maila do zakupu minął tydzień. I teraz najważniejsze:
- Wszystkie formalności z wydaniem tymczasowych blach, tymczasowym ubezpieczeniem itp. załatwili za mnie. Musiałem tylko napisać upoważnienie. Blachy i ubezpieczenie kosztowały mnie 250EUR.
- Samochód kupowałem na firmę. Teoretycznie powinienem zapłacić kwotę netto, ale Niemcy mają fioła na punkcie formalności i musiałem wpłacić depozyt na poczet VATu, a po przywiezieniu auta do Polski wysłać podpisane potwierdzenie o wywozie samochodu do Polski - pocztą w formie papierowej. Po kilku dniach otrzymałem zwrot depozytu.
- Podatek VAT w Niemczech to 19%. Akcyza w Polsce na samochody z silnikami spalinowymi to 18,6%. Czyli po opłaceniu akcyzy na jedno wychodzi. Post factum dowiedziałem się, że na samochody mild-hybrid jest akcyza o połowę mniejsza. Szkoda, bo może skusiłbym się na model LCI - wyszłoby drożej, ale odzyskałbym 9.3% na akcyzie.
- Ciekawostka: auto jest z marca 2020. W Niemczech gwarancja na auta BMW to 3 lata. Dealer dodatkowo daje 2 lata gwarancji z tytułu premium selection. Czyli paradoksalnie, mam dłuższą gwarancję niż kupując nowe auto w polskim salonie - gwarancja premium selection zaczyna się dopiero w momencie, gdy skończy się gwarancja fabryczna.
Dość o formalnościach. Na 6GT 630d xDrive przesiadłem się z 3GT 320d (z napędem wyłącznie na tylną oś). 3GT kupiłem nowe w polskim salonie. Po zakończeniu gwarancji podniosłem moc softem do 225km. I to moim zdaniem była wystarczająca jednostka napędowa.
Po przejechaniu 3 tys. km w 6GT mam następujące wrażenia w bezpośrednim porównaniu do 3GT:
- komfort wyższy o klasę, co było do przewidzenia, szczególnie jeśli idzie tłumienie nierówności
- kultura pracy silnika, 6cylindrów ciągnie gładko i można się pokusić o stwierdzenie, że przyjemnie mruczy jak na diesla :)
- auto prowadzi się lepiej
Teraz minusy:
- rozczarowujące wyciszenie kabiny. To był mój największy zarzut do 3GT i liczyłem, że w 6GT będzie o niebo lepiej, a nie jest
- rozczarowująca stabilność przy wysokich prędkościach. 3GT, którą nie dało się pokonywać szybko krótkich zakrętów, na autostradzie spisywała się doskonale i czułem się pewnie nawet przy 240km/h. 6GT boję się przekraczać 210km/h. Prawdopodobnie wynika to z gorszej aerodynamiki, większego ciężaru i wyższego środka ciężkości, ale też wrażeniem odłączenia od bodźców. 6GT jest bardzo komfortowa, ale nie czuję takiego feedbacku jak w 3GT. Niestety, ale chyba nie można mieć wszystkiego na raz. Może z zawieszeniem adaptacyjnym i executive drive byłoby lepiej, ale w 3GT też tego nie mam. Z kolei 3GT waży 1640kg, a 6GT z 3l dieslem 2065kg - to też robi swoje.
Ogólnie jestem zadowolony. Nawet systemy wsparcia kierwocy, o których myślałem, że są fanaberią, przy długiej trasie bardzo się przydają, żeby się na chwilę rozluźnić, napić czy zjeść kanapkę za kółkiem.
Bardzo przydaje się aktywny układ kierowniczy z tylną skrętną osią. Auto jest duże i bez tego jazda w mieście byłaby problematyczna.
Acha i fotele brałbym teraz komfortowe - sportowe są dla mnie za wąskie.
Gdybym teraz miał wybierać, wziąłbym na pewno adaptacyjne zawieszenie.
pozdrawiam,
Marcin
Nowa 6er GT
w G32
Opublikowano