Witam wszystkich i Życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. Mam BMW E 90 316 D z 2010r, kilka dni temu silnik nagle zaczął szarpać i stracił moc, na wyświetlaczu pojawiła się pomarańczowa ikona awarii sterowników silnika, dojechałem autem do garażu (ok 1,5 km) i tak go zostawiłem. Następnego dnia auto odpaliło z trudem, praca na wolnych obrotach niestabilna, gasło, dopiero za 4 razem silnik zaczął pracować normalnie, oczywiście ikonka silnika dalej się świeciła, auto kopciło. Podłączyłem chiński prosty diagnoskop do OBD - pokazał błędy P0402 i P042E - które, wg książki kodów świadczą o usterce EGR. Otworzyłem pokrywkę EGR - zawór był zablokowany, nasmarowałem odblokowałem (EGR elektryczny Wahler), wyczyściłem dolot z sadzy, wszystko skręciłem. Skasowałem błędy. Ale samochód nie odpala - rozrusznik kręci i nic się nie dzieje. Na ekranie w menu CHECK - OK. Na diagnoskopie bez kodów usterek. Proszę o poradę co może być powodem takiej sytuacji. Dodam że auto ma przebieg 215 tys km (kupiłem z przebiegiem 151 tys km 4 lata temu), jest eksploatowane w cyklu mieszanym, serwisy wykonywane 1x w roku (wymiana oleju,filtrów), nigdy nie sygnalizował żadnych usterek. Pozdrawiam
