Witam. Pozbyłem się jednego z dwóch katalizatorów, nie ten główny tylko drugi „wolny”. Po przejechaniu 150km wszystko było w porzadku, gdy nagle zaczęły mi falować obroty i nierówno chodzic. Pokazał się tez błąd check engine i widnieje do dziś. Po przejechaniu dosłownie dwóch kilometrów katalizator robi się czerwony z przegrzania i zaczyna strzelać przy dodaniu gazu. Byłem na diagnostyce w BMW i komputer pokazał błędy wypadania zapłonow ze wszystkich cylindrów i „zbyt bogata mieszanka paliwa”. Zalecili mi wgranie na nowo mapy silnika i zwiększenie mocy żeby przepustowość była w porzadku. Jak myślicie? Może coś doradzicie? Z góry dziekuje!