Skocz do zawartości

Bmw 523i 1996

Zarejestrowani
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bmw 523i 1996

  1. https://nfhost.me/image/Lsjym
  2. Witam ponownie a więc niestety panowie chyba się nie uwolnię od problemów z tym samochodem ale do rzeczy. Zdjąłem pokrywę wałków rozrządu żeby m.in. zobaczyć w jakim są stanie i czy rozrząd nie jest przestawiony bądź luźny wyszło na to, że luźny nie jest wałki spodziewałem się, że może być kaszanka a jednak nie wyglądają źle rozebrałem również vanosa (single vanos) wyczyściłem ten tłoczek wchodził do tego "cylindra" z takim lekkim oporem wyczuwalnym w każdym razie więc też wydaje mi się, że vanos jest ok. Wymieniłem czujniki zarówno położenia wałka rozrządu jak i wału korbowego na nowe VDO i cóż straciłem tylko czas i pieniądze sporo pieniędzy :mad2: . Niemniej jednak bardzo mi zależy żeby reanimować ten samochód a przypominam silnik wraca do żywych tylko gdy jest ciepły problem z jego odpalaniem jest tylko gdy jest zimny czasami jest to możliwe po bardzo długich próbach a czasami nawet niemożliwe. Żeby mniej więcej wytłumaczyć czego oczekuje od tutaj obecnych Was to czy może ktoś miał podobny problem bądź zna kogoś kto miał, słyszał o takim problemie. Jeszcze jedna rzeczą która mnie zastanawia jest sposób w jaki auto kręci tak jakby chciał załapać po chwili znowu kręci potem na ułamek sekundy znowu jakby chciał załapać i tak ciągle nie wiem czy zrozumiecie dokładnie o co chodzi mam nadzieję, że tak. Z góry dziękuje za poświęcony czas chciałbym dorzucić zdjęcie jak wygląda silnik po pokrywą "wałków" mam nadzieje, że tak się to mówi ale nie wiem jak :|
  3. Dlatego teraz skupiam się na tym I jak pojawi się większy budżet zamówię ori VDO czujnik położenia wałka rozrządu A z tego co widziałem średnio 400/500zł bo filtr paliwa wymieniłem dzisiaj na nowy I zadnej różnicy chcoiaz z filtra wyciekała pomarańczowa benzyna i bylo jej sporo w tym filtrze duzo więcej niż się spodziewałem. No nic dziękuję bardzo za poświęcenie czasu na mój problem I za pomoc, będę raczej ponawiał temat I na bieżąco informował co pomogło.
  4. Z tym, że pytanie czy jeśli przestawiony jest rozrząd będzie cały czas wywalało ten błąd czujnika położenia wałka rozrządu? Bo teoretycznie gdybym wymienił na oryginał i z czujnikiem byłoby wszystko ok to pomimo przestawionego rozrządu chyba nie powinien wywalać błędu czy głupoty gadam?
  5. Kod błędu numer 65
  6. Błędy odczytane przez delphi, pozycje wałka rozrządu pokazywał przed odpaleniem -25 stopnia po odpaleniu bodajże 52 a potem 82 co do przepływki to wywaliło błąd w kompie wczoraj ponieważ wypiąłem i wpiąłem ponownie czujnik więc znów podpiąłem pod kompa tak w razie gdybym go źle lub nie do końca wpiął. Musiałbym jeszcze raz zerknąć na wartości przepływki jak one powinny w zasadzie wyglądać?
  7. Witam ponawiam temat ponieważ minęło już sporo czasu a wciąż można powiedzieć że tkwie w martwym polu otóż moja beemka dość długo stała pod blokiem a ja przemieszczałem się autem mojej kobiety i teraz od jakiegoś czasu staram się ja doprowadzić do kultury i napotkałem sporo problemów których wcześniej nie było takich jak np. Ogień z rury wydechowej podczas próby odpalenia silnika oraz nie znikający błąd z komputera diagnostycznego. Po podpięciu wyskoczyły następujące błędy w silniku: Czujnik położenia wałka rozrządu, Potencjometr przepustnicy, Przepływomierz powietrza. Tego samego dnia zamówiłem czujnik położenia wałka rozrządu marki bodajże era oraz używany natomiast sprawny potencjometr przepustnicy. Przepływomierz zostawiłem ponieważ po skasowaniu błędów pozostały tylko te dwa wyżej wymienione błędy więc wziąłem je za najbardziej upierdliwe. Wymieniłem czujnik oraz potencjometr natomiast po ponownym podpięciu auta pod kompa okazało się, że błąd nie zniknął, przestawiony rozrząd?? trefny czujnik chociaż zaznaczam, że jest nowy??? I kilka dni temu postanowiłem pomęczyć ja trochę bardziej dłużej pokręcić i udało się odpalił z problemami ale się udało zostawiłem ją na jakieś 40 min może nawet trochę dłużej silnik chodził przyjemnie cicho nic niepokojącego nie słyszałem (Czy można tu wykluczyć cokolwiek związanego z rozrządem??) i co ciekawe po rozgrzaniu silnika powiedzmy na końcówkę niebieskiego Pola auto za każdym razem odpalało bez problemu przejechałem się wszystko spoko generalnie nie czuć żeby coś było nie tak problem pojawia się tylko gdy auto ma zimny silnik dodam tylko jeszcze że podejrzewam że nie otwiera się przepustnica takie odniosłem wrażenie Ale mimo to zero pomysłu za parę dni wszytko rozbieram poczyszczę I zobaczymy ale pisze może ktoś miał podobne rewelacje jakieś sugestie? Cokolwiek A prawie zapomniałem podejrzewałem również w kwestii ognia z rury wydechowej filtr paliwa który już do mnie przybył i na dniach będę go wymieniał. Tak dla większego przybliżenia objaśnię co było wymieniane w tym aucie od kupna a było tego trochę: Pompa paliwa, Akumulator 70Ah Mercedesowski jakiś, Olej Liqui Moly 10W40 + Filtr FILTRON, Świece zapłonowe dwubiegunowe Bosch, Filtr powietrza Bosch, Akumulator 74Ah Bosch S4008 (Bo jak się okazało ktoś zamontował w aucie włoskie wyposażenie o nazwie spaghetti z kabli i auto miało pobór prądu 3,5 Amper w spoczynku teraz udało się to zniwelować jest już 0,25 czyli z tego co mówił jeden wtajemniczony w granicach tolerancji ale niestety jeden akumulator już nie przeżył trzeba było kupić drugi), Filtr paliwa, Potencjometr przepustnicy, Czujnik położenia wałka rozrządu.
  8. Dobra w takim razie tak zrobię doleje jej do tych 15l i zobaczymy czy zagada :?
  9. Dodam jeszcze tylko, że sprawdziłem drugi raz teraz test 6.0 w obc pokazał mi 232076 test 6.1 pokazał mi 0278 zaś test 6.2 288 czyli z tego co rozumiem pokazuje mi to że z lewej strony pompy mam 23,2l benzyny a z prawej strony 7,6l czyli suma wychodzi koło 30l zdziwiłem się ponieważ jest to nie możliwe zalałem 11l wcześniej było zalane 6l ale to jakiś miesiąc temu gdzie zaraz po tym gdy zalałem te 6l troszkę pojeździłem. Czy jest możliwość, że problem leży w tej pompie po stronie lewej?? Jeżeli takowa w ogóle istnieje.. :duh:
  10. A więc sprawdziłem test nr. 6 w OBC i wynik wachał się między 296??? a 302079 jest to dobry czy zły wynik?
  11. Pod wieczór zrobię test zegarów 6.0 tak jak mówisz maniek21112 i dam znać
  12. Napewno ponad 10l wskazówka pokazuje mi pierwszą kreskę(nie rezerwa tylko ta wyżej).
  13. Tytuł zmieniony :wink:
  14. Właśnie nie za bardzo wiem jak mogę zedytować tytuł :|
  15. Chyba będę musiał kupić kable OBD,OBD2 i podpiąć pod laptopa z tego co widziałem na youtube nie jest to chyba jakoś zbytnio skomplikowane.
  16. Mam cichą nadzieję, że może ktoś miał identyczną przypadłość :(
  17. Dodam jeszcze,że zaobserwowałem że auto gdy jest cieplej na zewnątrz odpala, gdy robi się zimniej jest to w sumie nie możliwe może to też coś oznacza.. :shock:
  18. Witam do tej pory posiłkowałem się tematami które były wcześniej założone i "teoretycznie" wyjaśnione jednakże ja nie znalazłem nic co pomogło by mi rozwiązać moją sytuację, a więc do rzeczy może zacznę od samego początku kupiłem bmw e39 mój z resztą już od zawsze wymarzony samochód z następującymi defektami t.j pompa paliwa od mniejszego pojemnością auta był to z tego co pamiętam z 2 litrowego vw sharana wiedziałem więc że pompę będę musiał wymienić oprócz tego wiadomo hamulce ponieważ auto stało koło 1,6 roku nie ruszane. Co ciekawe było to lato te wakacje auto wówczas odpalało co prawda był problem gdy prezentował mi go ówczesny sprzedający ale wtedy wystarczyło po prostu zalać benzynę i autko odpaliło chodził bardzo dobrze równo, nie dymił troszkę na samym początku puścił czarny dymek ale to dosłownie na sekundę ale potem nic kompletnie bezbarwny dym mimo że gazowałem chcąc sprawdzić uszczelkę głowicy i czy się nie przegrzewa silnik wszystko było w jak najlepszym porządku auto przyjechało do mnie 130 km pod blok i zaczęły się problemy ponieważ po miesiącu (od kupna auto wciąż stało nie jeżdżone nie miałem czasu na zabranie się za naprawy więc tylko zamawiałem ciągle części) gdy chciałem samochód odpalić ponieważ zakupiłem nowy akumulator 70Ah 680A rozruchu auto kręciło lecz jednak nie odpalało po 3 próbie auto odpaliło z dużym trudem wydając przy tym przerażające dźwięki z silnika (stukanie) następnie obroty od razu spadały musiałem go cały czas gazować żeby silnik nie zdychał (stuki wówczas już ucichły słychać je było tylko chwile w trakcie uruchomienia silnika) po dłuższej gazówce obroty silnika unormowały się a ja mogłem samochodem się trochę pokręcić po wszystkim zaparkowałem pojazd i znów brak czasu praca praca i zamawianie części.. Po kolejnym miesiącu zamówiłem nową pompę paliwa oraz cały "smok" do zbiornika paliwa zamontowałem wlałem ponad 10 litrów paliwa.. nic auto kręci lepiej ale tak jakby nie chciało zapalać.. po prostu kręci. Dodatkowo dodam że wystarczy 4/5 prób odpalenia silnika by mój akumulator się rozładował co też jest bardzo irytującą rzeczą. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły prosiłbym bardzo o podzielenie się nimi :mad2: :cry2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.