Witam. Od około tygodnia mam problem ze swoją E46. Nie zawsze, ale zdaża się że jadąc autem przy obrotach ok. 2000-2500 i nie gazowaniu (trzymanie prędkości np. na trasie 90-100 km/h) samochód zaczyna szarpać (może nie mocno, ale jest to denerwujące). Gdy zatrzymam się spalanie, a dokładnie wskazówka spalania wskakuje na prawie max i wraca do 0, do tego obroty zaczynają wariować. wskakiwać do 4000 i spadać. Gdy "zgasze" samochód i po około 5s go odpale problem ustaje (jak narazie). Dodam, że ten problem zauważyłem zarówno na Pb jak i Lpg. Kolega coś wspominał o podobnej sytuacji w swoim aucie (nie BMW) i był to problem z łapaniem "lewego" powietrza, pomogła wymiana uszczelki kolektora ssącego. Czy podobnie może być u mnie ? Pozdrawiam.