Witam, moje autko to BMW E91 318i 143km z automatyczną skrzynią. Problem pojawił się wczoraj, żona odpaliła rano auto pojechała zawieść syna do przedszkola, pod przedszkolem zgasila samochód. Po odstawieniu małego, wsiada wkłada kluczyk dusi "start" i nic się nie dzieje. Na zegarach świeci się kontrolka "check" i nic się nie dzieje, po wejściu w menu żadnych błędów. Próbowała kilka razy i nic, podjechał znajomy, podpieli przewody i odpał od pierwszego. Myśląc że to aku, kupiłem nowy Centry. Dzisiaj rano podjechala pod przedszkole, wraca do auta, wciska guzik i znowu to samo, ale za druga próba auto odpaliło. Podjechala pod firmę zgasila, próbuję odpalic i odpalił ale za trzecim razem. Dodam że auto ma system otwierania i rozruchu bez kluczyka, lecz kluczyk za każdym razem ląduje w stacyjce. Przepraszam za pisownię, ale piszę z telefonu. Podpowiecie co sprawdzić?