Witam, Od jakiegoś czasu mam problem z szarpaniem auta przy zimnym silniku. Kiedy trochę pochodzi i się rozgrzeje problem znika. Najbardziej jest widoczny kiedy odpalę auto i powiedzmy wkracza na 3000-4000 obrotów i zaczyna szarpać - jakby brakowało mu mocy, mechanik po podłączeniu do kompa stwierdził wypadanie zapłonów - nie pokazało mu bezpośrednio cewki, chodź dużo poczytałem, że to może być to albo świece - świece wymieniłem na dniach, ale problem pozostał natomiast cewki, podobno jedna jest w dobrym stanie pozostałe 3 są chropowate i nadają się do wymiany czy to faktycznie może być ich wina? Czy ktoś miał podobny problem i wie jak się z tym uporać, bo jest to męczące, nawet kiedy trzeba kogoś wyprzedzić i przyśpieszyć zaraz do odpaleniu auta a one odmawia posłuszeństwa.