Słuchajcie byłam wczoraj na kasowaniu inspekcji. Niestety chłopak nie do końca wiedział jak to zrobić i próbował. Trochę z kokpitu, trochę z komputera. W pewnej chwili przy wyłączonym silniku wskazówki od prędkościomierza i obrotomierza poszły maksymalnie do końca. Wydało mi się to dziwne, no ale co mogłam zrobić? W końcu po godzinie udało mu się skasować ten błąd. Niestety nie wiem co zrobił, ale tak po wyjęciu kluczyka nie mogę włączyć radia (wcześniej działało) i wcale nie działa ogrzewanie REST podczas jazdy także. Przed kasowaniem inspekcji wszystko było dobrze. Jestem porządnie wkurzona. Może coś mi doradzicie? BMW e87.