Witam. Chce zrobić nietypowy swat ktorego zapewne nikt nie robil i raczej watpie, aby ktos by wiedzial szczegolowo na moje pytanie, ale zobaczymy. Nie dawno kupilem bmw 330cd z uszkodzonym przodem(silnik tez dostal). Chce do niego wstawic silnik z bmw 7 (E66) a dokladnie 4.5 diesel bi-turbo (329km) Znajomy juz mi znalazl taki silnik w niemczech razem ze skrzynia automatyczna za pare tysiecy euro(wolalbym manual, ale ciezko znalesc), wiec z dostaniem takiego osprzetu nie bedzie klopotu. Chodzi mi pare kwesti: - Jak by wygladalo rozmiarowo - czy auto duzo trzeba bylo przerabiać, a moze nie dalo by rade takiego silnika wlozyc wogole? - Jak by wygladalo wagowo, czy zawieszenie tez trzeba bylo zmieniac? - Jak by wygladalo przelozenia i wytrzymalosc mostu(bo skrzynia jak wiadomo zmienic duzo nie mozna :8) ) , bo w koncu 330cd wazy pare set kila mniej? - Czy taki silnik z podwojnymi turbinami mozna bez stresu chipowac, czy juz nie jest zalecane, bo silnik i tak jest juz dosc wyzylowany? - Co wogole myslisce o takiej przekladce? Tylko prosze bez komentarzy typu - szkoda kasy na to, albo jak chcesz tyle kasy wydac na to i stac cie na takie przerobki to kup sobie mpowera. Moja odpowiedz do tego - biedny nie jestem, lubie miec indywidualne auto i jestem przywyczajony do diesela :8) Prosilbym jeszcze o jakies namiary warsztatow/osob ktore zajmuja sie takimi profesjnalnumi przerobkami :8) Pozdrawiam wszystkich!