Witam mam mały problem nigdzie tego nie mogłem znaleźć, mianowicie auto BMW e60 525d 177 km lekko ubywa płynu chłodzącegoco 2/3 dni 200/300 ml zero wycieków, odma cała zarzygana w mazi woda/olej i po odkręceniu korka oleju dymi jak z czajnika. Przewody chlodzenia twarde jak chol... ale temp cały czas w normie 89/92 stopnie. Olej czysty nie przybywa brak dymu z rury wydechowej Auto po wymianie pompy wody, termostatów obydwu ( wcześniejsze były dobre ), turbo regenerowane, chłodniczka egr sprawdzona Czyżby uszczelka pod głowica lub pęknięty blok ? bo już brak pomysłów Pozdrawiam