Witam. Od tygodnia mam problem z moim bmw e90 318i. Mianowicie pewnego czasu okazało się że akumulator rozładował się będąc w garażu po czym go naładowałam i jeździłem nim przez cały dzień, nie było żadnego problemu . Następnego dnia był ten sam problem ze auto nie odpala, radio gra kontrolki świecą lecz po wcisnieciu przycisku start/stop gaśnie wszystko i nawet rozrusznik nie zakreci. Byłem u jednego mechanika powiedział że wina akumulatora ponieważ jest już stary, więc kupiłem nowy akumulator jeździłem 3 dni aż do tego momentu. Wspomnę że samochód odpalił bez żadnego problemu 15 min wcześniej. Zajechałam do domu i już nie chciał odpalic, dodam jeszcze że stuka coś pod maską i gioda od gazu raz się zapala i gasnie. Jest to jakieś zwarcie w przewodach? Czy ktoś miał kiedyś taki problem? Proszę o odpowiedzi