Skocz do zawartości

szwed147

Zarejestrowani
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szwed147

  1. szwed147

    E38 zatrzasniete drzwi

    aaaaaaaaa... tos nas kolego wyprowadzil ;) a wyobraznia juz dzialala hehe.. Niewazne, zrobilem juz te drzwi. Problem polegal na tym, ze cos stalo sie z zamkiem.. Co prawda gosc je otworzyl, nameczyl sie przy tym, jak cholera, ale dal rade. To bylo balansowanie na progu wytrzymalosci tapicerki- ostro byla zaginana, zeby ja odkrecic. Nie wiem co dokladnie tam zrobil, ale musial wyciagac zamek, bral go na warsztat i cos tam dlubal sobie przy nim... skrecil wsjo i skasowal 150 zl ale hula przynajmniej :D czyli czeka Cie drogi kolego wyciagniecie zamka, coz zycze powodzenia. Napisz jak zrobisz :wink:
  2. szwed147

    E38 zatrzasniete drzwi

    swoja droga to stary masz przerabane tak cigle wsiadac i wysiadac drzwiami pasazera...
  3. szwed147

    E38 zatrzasniete drzwi

    bylem dzisiaj u majstra podlaczyl komputer ale zadnych bledow nie ma... prawdopodobnie silownik nie puscil do konca i nic sie nie da zrobic. W poniedzialek bede mial sciagana tapicerke (sam nie zrobie tego, jak u majstra rozwala to zaplaca za nowa ;)) i wtedy bede cos wiedzial. Jak zrobie to dam znac.
  4. witam, nareszcie uporalem sie z problemem- poszedl termostat i jak wspominalem wczesniej obudowa termostatu. wymienilem, zalalem plynem i poki co hula elegancko :)
  5. szwed147

    E38 zatrzasniete drzwi

    witam, mialem ostatnio problem z drzwiami- prawy tyl. Ot tak zaczely sie otwierac tylko od wewnatrz. Znalazlem chwile, rozebralem, naprawilem (linka sie obsunela). Otwieralo sie od zewnatrz i od wewnatrz, jak dawniej. Zablokowalem centralnym, odblokowalem i [BAD]- teraz ani od zewnatrz ani od wewnatrz :( sciagnalem tapicerke i przez szpare udalo mi sie wlozyc reke do srodka ale nie moge podniesc do gory "dzyndzla" o zewn.klamki, poporstu sie nie da (wczesniej nie bylo problemu) bo podchodzi do tak jakby gornej swojej granicy, mechanizm wewnetrzny tez nie daje rady... co musze zrobic??? musze zrywac tapicerke?? tylko co to da bo mechanizm jakby byl czyms zablokowany- bloczek owszem wyskakuje ale nie da rady otworzyc :(:(:(:(
  6. wreszcie poszlo!!! ;) odkrecilem wiatrak- pytanie teraz takie: chlodnica powinna wyjsc do gory bez problemu? wysunac sie? lewa strona tzn od pasazera wychodzi bez problemu ale prawa strone cos trzyma na dole czuje wyrazny opor...nie mowcie mi tylko ze musze oslone silnika sciagac i jakas cholerna srube odkrecac bo mnie szlag trafi.... ;/
  7. tylko ze ja juz to odkrecilem zostal do wykrecania wiatrak i ni cholery nie moge go ruszyc... dzwonilem do serwisu i powiedzieli mi ze mam wziac klucz 32 i mlotek i musi ruszyc. A imbusowych srub nie ma...mam w okol 4 sruby zwykle chyba 8 ale skoro mam odkrecac wedlug serwisu to probuje tylko kuzwa nie chce isc obraca sie caly zamiast sama sruba.... i badz tu madry :/ do tego zaczyna sie sciemniac i alkohol na piwo sie wzmaga- to jest masakra jakas..
  8. cholera wlasnie probuje wymienic ta dziurawa obudowe termostatu...poodkrecalem juz prawie wsszystko co jest potrzebne zeby tam sie dostac. Oprocz wiatraka- to tez musze wykrecic????? bo przez niego nie moge wyciagnac plastikowej jego obudowy i chlodnicy zeby w dalszej czesci dobrac sie do wspomnianego wczesniej termostatu......
  9. aaaaa czyli termostat jest tutaj u gory... zatem to jest wlasnie problem- przestal dzialac termostat, czytalem gdzies wczesniej na forum ze kolo wymienia termostat regularnie co 2 lata- nie czeka az sie zepsuje... dzieki wielkie, pozdrawiam
  10. niedawno siadlem znowu za sterami podjechalem do wypozyczalni dvd i do sklepu i znowu to samo- znowu sie zagotowal... zauwazylem jednak, ze "czarna rurka" odchodzaca prawdopodobnie od pompy wody (????) wchodzaca do weza a ten z kolei wychodzi z gornego otworu chlodnicy, jest peknieta wzdluz. Zauwazylem to w momencie sciskania weza- z tej wzdluznej szczeliny ucieka plyn....tylko- czy ten maly wyciek moze przyczynic sie do takiego zagotowania samochodu w tak krotkim czasie???? mam nadzieje ze tak- ze to tylko ta szzczelina ;(
  11. Witam, Dzisiaj rano odpalilem swoja 728 i wyskoczyl mi komunikat zeby dolac plynu. dolalem wiec i pojechalem wyciac katalizatory (przednie) i w ich miejsce wstawic strumienice. Wracajac zrobilem jeszcze jakies 50 km i pojawil mi sie znow komunikat zeby dolac plynu. Niestety nie mialem takiej mozliwosci... postanowilem dolac jak dojade dod domu. Jednak po jeszcze kilkunastu km (doslownie jakies 4 km od domu) wyskoczyl komunikat zeby wyl motor bo temp jest za wysoka. Zatrzymalem sie na polnej drozce, zgasilem motor, podnioslem maske a tam masakra- silnik paruje, caly zalany plynem... Odczekalem kilka minut, odpalilem i przejechawszy kilkaset mtrow znowu to samo. Poczekalem az wystygnie i tak jeszcze raz stajac dochalem w koncu do domu. CO TO MOZE BYC ILE KOSZTUJE?!?!?! boje sie teraz auta ruszyc... POMOZCIE BLAGAM!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.