Ogor

Witam mamy rozwiązanie we wtryski trzeba było ustawić po fachowemu a nie po mojemu. Ale po odpaleniu samochodu strasznie zaczol kopcić na bialo. Po konsultacjach ze znajomym zostawiłem go na ponad pół godziny żeby wszystko się wypaliło. Po ponad pół godziny dalej się kopcilo jak zasłona dymna, pojechałem na wioskę trochę ja przegonić :cool2: sąsiadom trochę mgły narobiłem ale po powrocie jak ręką odjol spaliny nie śmierdzą jak wcześniej i nie są zrace i nie kopci przy mocnym daniu w palnik. Ale jednak główny powód dla którego to robiłem (drżenie samochodem podczas jazdy na postoju biegi na N,D,R) to samo, może trochę mniej macie może pomysł co to może być? Dodam że poduszki mechanik chciał mi wymienić ale wizualnie stwierdził że są dobre i nie ma sensu tego robic.

No właśnie tego czujnika nie ruszalem. Wypijałem go i wpiolem naróbę po tym jak wyskoczył ten błąd. Dzwoniłem do gościa od wtrysków mówił że w tych dwóch co wyciągałem coś było pęknięte. Ale narazie nie ma czasu na reszty sprawdzić mów że jak chce to mogę po nie podjechać bo mu coś tam wyskoczyło ponad plany. A gość jest ogarnięty na temat wtrysków i pomp i nie zdziera nie potrzebnie. Opinię ma na 5* także narazie mam yariske do jazdy :cry2: . Tylko się zastanawiam czy nie kupić tego czujnika/zaworka żeby nie było że założę i dalej będzie to samo. I jednak ten czujnik będzie do wymiany. A nie wiecie czy on mógł się np uszkodzić samoczynnie jak na początku na start nie było w listwie paliwa. Choć powinno być jedynie to w przewodach miało prawa nie być bo je odkrecalem lub może przy ściąganiu kolektora gdzieś tam zawadzilem.

To narazie będę dzielił się swoimi poczynaniami bo widzę że podobnych problemów brak. Podpiolem samochód pod komputer i wyskoczył błąd (4b90 Monitorowanie ciśnienia szyny.- ciśnienie szyny zbyt niskie podczas uruchamiania .) Znajomy mechanik na moje stwierdzenie iż wyciągałem wtryski odkręcając cewkę i wybijałem je ściągaczem bezwładnościowym bez sekundy zastanowienia powierzial. " Wyciąg ładnie te dwa wtryski i zawieź do gościa który ci je sprawdzi." Dziś wyciągnąłem wszystkie przy okazji przejrzy resztę . :roll:. Dam znać co dalej wyniklo.

Witam Mam problem tego typu i po wymianie podkładek nie odpala. Zaczęło się od cykania i nieszczelności 6 wtrysku 4 wtryski wyszły normalnie zatoki 4i6 musiałem użyć ściągacza co wiązało się z rozkręceniem góry wtrysku. W tych dwóch komorach była masakra twarday jak węgiel nalot zamykałem gniazdo wyskrobalem delikatnie nalot wyodkurzalem i składam. Ale założyłem odwrotnie mocowanie wtrysków i był na nich luz o czym się przekonałem odpalając auto a wtryski chodziły góra dół jak ciśnienie pod tłokami wyłączyłem auto i zmieniłem mocowania. Ale wyskoczył błąd chyba ciśnienia w komorze nie podpinalem pod komputer jeszcze. Auto kręci ale nie chce odpalic, pomagając mu plakiem odpala ale pali się plaka a nie ropa. I tu moje pytanie czy taki błąd mógł zablokować zapłon ? :mad2: