Cześć, Jest to mój pierwszy post, choć forum czytam od dawna jako anonim, to chciałem się przywitać. Cześć :) Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu swojego pierwszego BMW. Do tej pory jeżdżę Golfem MKIV z cudownym silnikiem 1.9 TDI 101 KM :8) Następcą tegoż bolidu, który dzielnie mi służy od prawie 10-u lat, ma być e39 sedan bądź e46 coupe po lifcie (tak, wiem, ze to temat o e39, ale nie chcę zakładać osobnego tematu/postu w kategorii e46), koniecznie z silnikiem benzynowym (uzasadnienie poniżej). Przewertowałem kilkanaście stron i zagadnień forum. Dowiedziałem się, że e39 jest podobno ciut droższe w utrzymaniu (chyba głównie zawias), jest bardziej miękkie i lepiej wyciszone w porównaniu do e46. Ale jak to jest rzeczywistości? Rocznie pokonuję PONIŻEJ 10 000 km, głównie będę poruszać się sam i do tego w mieście Wrocław, gdzie korek na korku... :? Dlatego silnik nad jakim się zastanawiam to benzynowe 3.0. W przypadku e39 gdzieś z tyłu głowy siedzi mi 4.4i ale nie jestem pewny co do trwałości tego silnika i kosztów utrzymania, o których nikt specjalnie nie mówi. I nie chodzi mi tutaj o spalaniu rzędu 20l w mieście, tylko usterki mechaniczne samego silnika jak i całego zestawu 540i. Jednocześnie zastanawiałem się nad Lexusem GS 430. Mówią, że silnik 4.3 3UZ-FE Toyoty to najlepsze V8 z tamtego okresu (nie gniewajcie się, tak tylko mówią :oops: ). Niestety GSów 430 w Polsce jak na lekarstwo, mało informacji co do kosztów utrzymania silnika jak i całego zestawu GS 430 chyba skutecznie mnie odstrasza (części zamienne do BMW, Audi czy Merca to można niemalże w warzywniaku kupić :lol: ). Wracając do BMW; wiem, że 3.0i dobrze przyjmuje gaz i fajnie mieć taką alternatywę w przyszłości gdyby "coś tam", a jak wygląda sprawa gazu w 4.4i? Gdybym się zdecydował na V8, to gaz wpadnie od razu. I na koniec najważniejsze - budżet. Obecnie na znanym portalu aukcyjnym zaczynającym się na "A", a kończącym się na "llegro" ceny osiągają już niemalże 40000zł obydwu modeli. Czy nie uważacie, że to trochę za dużo jak na auto co najmniej 15-letnie? Za tę kwotę można spokojnie kupić następne modele (ale nie biorę ich pod uwagę, nie podobają mi się, no może za wyjątkiem e92...). Mój budżet na auto to okolice 25000 na sam samochód + ileś tam na pierwszy serwis i opłaty. Na koniec dodam, choć pewnie mało kogo to interesuje, że strasznie przywiązuję się do rzeczy, samochód dla mnie to nie tylko środek transportu ("i jak to może mówić gościu, co jeździ Golfem w tedeiku") i z BMW planuję zostać na dłuższą chwilę... :oops: Pozdrawiam, Łukasz
