Skocz do zawartości

RMDxxxx

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez RMDxxxx

  1. Witam. Kilka miesięcy temu zaczęło mi coś stukać w silniku podczas uruchamiania. Po uruchomieniu na zimnym silniku było wszystko w porzadku, gdy się nagrzał stuki było słychać po przekroczeniu 1500-2000 obrotów. Wydawało mi się, że przyczyną były popychacze hydrauliczne. Zapytałem o to znajomego mechanika, który potwierdził moją tezę. Zbagatelizowałem sprawę i nie śpieszyłem się z wymianą :oops:. Po przejechaniu ok 5 tysięcy kilometrów postanowiłem wymienić popychacze, lecz stuki nie ustąpiły, a mechanik stwierdził, że winne są panewki. Bardzo mnie zaniepokoiła i zdziwiła ta wiadomość, gdyż moim zdaniem po takim dystansie już dawno powinna się obrócić. Silnik ma swoją moc, nie pobiera oleju a kontrolka oleju gaśnie sekundę po uruchomieniu silnika. Nie wiem co mam robić :cry:. Czy to aby napewno są panewki??? Proszę o odpowiedź.
  2. Nie wiem czy były jakieś wycieki. Teraz patrząc na bagnet widać, że oleju nic nie ubywa. Mam nadzieję , że silnikowi od tego oleju nic się nie stanie. :D
  3. Wiem, że lepszy byłby pełny syntetyk, ale od kiedy kupiłem samochód to poprzedni właściciel lał właśnie półsyntetyk i bałem się przejść na syntetyk. Ten co teraz mam wlany również spełnia normę BMW Longlife 98
  4. Witam wszystkich. Mój problem polega na tym, że gdy chcę sprawdzić poziom oleju w silniku, kiedy wyjmuję bagnet to jest on dość rzadki i skapują z niego zawsze 3 - 4 krople. Wydaję mi się, że nie powinno się tak dziać. Olej był wymieniony ok. 2 tysięcy kilometrów temu na Liqui Moly Optimal 10W40. Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.