Witam. Kilka miesięcy temu zaczęło mi coś stukać w silniku podczas uruchamiania. Po uruchomieniu na zimnym silniku było wszystko w porzadku, gdy się nagrzał stuki było słychać po przekroczeniu 1500-2000 obrotów. Wydawało mi się, że przyczyną były popychacze hydrauliczne. Zapytałem o to znajomego mechanika, który potwierdził moją tezę. Zbagatelizowałem sprawę i nie śpieszyłem się z wymianą :oops:. Po przejechaniu ok 5 tysięcy kilometrów postanowiłem wymienić popychacze, lecz stuki nie ustąpiły, a mechanik stwierdził, że winne są panewki. Bardzo mnie zaniepokoiła i zdziwiła ta wiadomość, gdyż moim zdaniem po takim dystansie już dawno powinna się obrócić. Silnik ma swoją moc, nie pobiera oleju a kontrolka oleju gaśnie sekundę po uruchomieniu silnika. Nie wiem co mam robić :cry:. Czy to aby napewno są panewki??? Proszę o odpowiedź.