[F45 225 xe problem z dźwignią zmiany biegów]

Witam

U mnie wszystko ok, ale może to dlatego że nowe, myślę że powodem jest zużycie, ktoś na siłę próbował zmienić pozycje, bez wciśniętego pedału hamulca, lub przycisku, to typowe w automatach.

Komunikat o braku wybrania pozycji P, bierze się z braku informacji z czujnika pozycji P, może być on zamontowany w wybieraku.

Tyle mogę pomóc.

[F45, da się z tym żyć?]

Może głupio to zabrzmi, ale ostatnio zauważyłem że auto posiada asystenta parkowania :D (z braku czasu auto odebrałem w piątek wieczorem w 15min)

Troche głupio się jeździ bez zapasówki, choć jak sięgam pamięcią to na normalnej drodze nie umiem sobie przypomnieć kiedy złapałem "gume".

Fakt ładnie przyspiesza, przed kupnem 2ki jeżdziłem testowym i30 N Performacne, i różnicy praktycznie nie odczuwam.

Poza tym cisza, cisza i jeszcze raz cisza, to mi sie najbardziej podoba.

Żona wreszcie sie przekonała i także jest zadowolona, początki były trudne bo to automat itd... ale widze że jazda Helgą bardzo jej odpowiada.

[F45, da się z tym żyć?]

Ja przejechałem ponad 1kkm, i jest dobrze, co jakiś czas odkrywam coś nowego :D

Bardzo przyjemny samochodzik, a aplikacja connecting drive bardzo ułatwia użytkowanie w upały.

W dłuższych wyjazdach trochę mało miejsca na nogi dla kierowcy, brak poduszki która izolował by kolano od konsoli środkowej.

Na bateri przejeżdżam 33km, do pracy i z powrotem, z klimą, i radiem.

Żorż.

[F45, da się z tym żyć?]

Well, sorry, żona kupiła takie coś, tzn F45 225xe.

Miało sensownie jeździć, mieć automat i 4x4, ale takiego zakupu się nie spodziewałem, szczególnie po jazdach x1 (jakimś dieslem 150 km).

Są tu może jacyś użytkownicy takiego dziwoląga?

 

no są, też kupiłem takie coś żonce.