BeNq80

Świece kupował mechanik i powiedział mi za nie 60zł więc chyba nie jest źle :D

A więc moja ślicznotka została zagazowana;)Zestaw jak wyżej i do tej pory jeździ świetnie( 4 dni na gazie). Wymienić musiałem świece gdyż te stare były trochę już słabe ( były NGK są założone DENSO). Tak więc jeśli o mnie chodzi polecam STAGA300 wszystkim.Autko zachowuje sie tak jak na Pb. Tyle że tankowanie do pełna to nie bolączka dla portfela;)Zwłaszcza przy obecnych cenach paliwka :jawdrop: :modlitwa: Pozdrawiam :dance:

Witam. Do 'cybek1984tychy". Widzę że mamy podobne autka. Też planuje założenie instalacji gazowej i mój gazownik doradził mi właśnie sterowaną na STAGu 300 gdyż jest on podobno szybki. Dodatkowo montować mi będzie listwę VALTEKa oraz reduktor ZAVOLI (ten do 150km chociaż i w mocniejszych silnikach podobno się świetnie spisuje). Mam w związku z tym pytanko czy mógłbyś sie podzielić swoim doświadczeniem odnośnie instalacji gdyż nie wiem jak nasze m44 się sprawuje po zmianie "zasilania". Może ktoś powiedzieć czy to dobra konfiguracja? Z góry dzięki za konstruktywną krytykę :twisted2: Pozdrawiam

Czyli znajomy widać trochę się zna :wink: Też osobiście stawiam na R6 :8) chociaż oczywiście kwestia ekonomii ma tu duże znaczenie zwłaszcza jeśli chodzi o egzemplarze w dobrym stanie technicznym(takim na 90% bo to nie salonówki przecież a auta jeżdżące) o które niestety trochę ciężko. W temacie 320 nakreśla mi się jeszcze jedno pytanie tzn 318 od 94 są na łańcuszku natomiast nie jestem pewien czy 320 też tym samym rocznikiem miały fabrycznie zmieniony ten element. Moje wątpliwości budzi fakt podziału na dwa okresy produkcji zgodnie z tabelą danych zamieszczoną na stronie Klubu tzn okres 92-95 oraz 95-98?

Witam wszystkich. Mam podobny dylemat co szanowny sGARY tzn planuje zakup E36 roczniczkiem 94 w zwyż niestety mam wątpliwości odnośnie dwóch albo raczej trzech wariantów tzn 318i;318is lub ti oraz 320i. Trochę się orientowałem, szukałem i w obecnej sytuacji stawiam raczej na silnik R6. Zwłaszcza po ostaniej rozmowie ze znajomym mechanikiem zrezygnowałem z opcji wzmocnionej 318. Silniki te są podobno nawet znakomite jednakże przy większym stanie licznika zaczynają podobno sprawiać problemy. Powód ogólnie jest taki iż, przy tej pojemności taka liczba koni (140 kucy w końcu) daje o sobie znać. Są to po prostu wysilone silniki. Dlatego znajomy doradził mi szukanie dobrej 320 jeśli zależy mi na czymś mocniejszym lub normalnej 318 jeśli bardziej stawiam na ekonomię. Nie chcę oczywiście wywoływać gromów na moją osobę takim stwierdzeniem. Mogę się mylić oczywiście więc proszę o ewentualne sprostowainia :D pozdrawiam