Hulajnozka

No właśnie nic się nie świeci. Jak to się z tego korzysta? Nacisnąć i ruszyć? Przytrzymać i ruszyć? Nacisnąć lub przytrzymać w trakcie jazdy? Jakich komunikatów powinnam się spodziewać?

Witajcie, szukałam tematu, ale znalazłam tylko błedy RDC. Nie wiem jak to działa i czy mam sprawny ten system. Przeciskam guzik i nic się nie dzieje. Nie wiem, co wchodzi w skład tego systemu i co powinnam sprawdzić. Z góry przepraszam za ewentualną niepełną dociekliwość, w razie gdyby taki wątek jednak na forum się już znajdował, pokornie proszę o nakierowanie.

Cewki były zamieniane w chyba wszystkich kombinacjach. Błąd przewędrował przez wszystkie cylindry, ale nie w parze z zamienianymi cewkami (tak mi przekazał mechanik). Chociaż początkowo wskazywał nr 1 i 2 i teraz też jest 1,2 oraz 3. Podobno zbyt bogata mieszanka, co rozumiem jako bogactwo powietrza ergo nieszczelność.

Jest taki jeden przewód... osłona (plecionka?) jest przetarta, może być, że on jest nieszczelny. Jest złożony na pół i na zgięciu nie wygląda dobrze. Idzie z boku (od strony pasażera) po obudowie silnika. Mechanik mi go pokazał jako ewentualnie krytyczne miejsce. Zdjęcia w tej chwili nie mam.

Warsztat znam od ok 5 lat, ale mam wrażenie, że zmieniają się na gorsze. Oszukać na częściach może by się nie odważyli, odkąd minęli się z prawdą w kwestii postępu prac, robię im naloty. Kontrola podstawą zaufania. Tak czy siak myślę, że się rozstaniemy. Co do naprawy, jedyne co zrobili to wymiana świec na Boscha. Były NGK BMW. Możliwe, że od nowości?? Może w serwisie BMW kupowane. Poza tym sprawdzane były cewki, ale tylko w sensie zamiany miejscami. Nie było wolnej cewki żeby podmienić na próbę. Ewentualny problem z cewkami nie jest więc wykluczony. Gniazda sprawdzone zostały podobno. Za to silnik już nie bulgocze ( wszystkie cylindry pracują) więc jest zmiana. W Jeepie mogłam sama, kluczykowaniem, odczytać kody błędów. Da się coś takiego w E46? Przepływomierz podobno jest czysty, nie wzbudził podejrzeń. Pozostaje kwestia sondy lambda. Kody odczytane z "ogólnego" programu: 202 granica regulacji zakresu sondy lambda 239 cylinder 1 240 cylinder 3 239 cylinder 2 A czwartek mam wizytę z BMWZONE. Oby poradzili, oby nie za równowartość pojazdu... Mam nadzieję, że to jednak pierdoła. Duże są koszty wymiany sondy lambda? Cewek?

Jest szansa, że wymieniając filtr w pierwszej naprawie, uszkodził jego podstawę? A uszczelki przy filtrze nie wymienia się z filtrem razem? I co znaczy, że podbiera sobie sprawne części?

Witajcie, miałam wyciek spod miski olejowej. Samochód poszedł na warsztat. Rozebrali przedni napęd. Wymienili uszczelkę pod miską i oba oringi przy przednim dyfrze, wymienili olej na Motul 5w30 LL04 (typ ustalony w aurotyzowanym serwisie na podstawie numeru VIN), wymienili filtr oleju. Samochód odebrałam 30.04 11.05 na osłonach podwozia znów pojawiły krople oleju. Samochód wrócił na reklamację. Wymieniono uszczelkę i podstawę filtra oleju. Odjechałam z parkingu 3m i postałam 5 min na odpalonym silniku - pojawiła się kontrolka CHECK ENGINE Cylindry zaczęły bulgotać. Diagnostyka błędów - 2 cylindry dostają zbyt bogatą mieszankę paliwa. Mechanik błąd skasował. Wróciłam do domu ok 7km, silnik pracował normalnie. Myślę sobie - paliwo z Arge... Za 2h pod domem sprawdzamy czy błąd wróci - znów się świeci CHECK ENGINE. Rano odpalam, kontrolka się świeci, cylindry bulgoczą, jadę na serwis, samochód pracuje normalnie. Diagnoza - świece do wymiany Zleciłam Po wymianie kontrolka świeci nadal. Jutro mechanik będzie sptawdzał cewki Podsumowując: nierówna praca silnika tylko gdy zimny wymiana świec nie pomogła przed naprawą uszczelki pod miską nie było żadnych błędów silnika Pytanie: czy mając skaner błędów aż tak mają mało danych do zdiagnozowania problemu? Bo mnie się wydaje, że mechanik błądzi po omacku. Czy możliwe, że przy wymianie podstawy filtra oleju naruszyli jakieś przewody lub czujniki? Mam samochód od 30.03, nie było takich jaj, zrobiłam od zakupu 870 km

Ja się umówiłam do BMWZone. 24.05 wjeżdżam. Obaczym jak sobie radzą. https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=341653

I długo tak jeździłeś? Długo miałeś tego xi ?

Jaka Cena naprawy jeśli można wiedzieć?:)

Wymieniłam przycisk zamykania drzwi od środka, był już podklejany... srebrną taśmą na okrętkę. Nowy-używany przycisk kupiłam za 15 zł i hula jak talala. Czyli moduł komfortu nie ma tu nic do rzeczy. Pozostało załatwić sprawę kluczyka, bateryjka już zakupiona.

Witajcie, przy zmianie biegu z P na D, przed puszczeniem hamulca nożnego słychać stuk, pojedynczy, jakby uderzenie z tyłu samochodu. Nie jest to zawsze słyszalne, ale się pojawia od jakiegoś czasu. Jeszcze rzadziej, ale zdarza się również taki dźwięk przy zmianie na wsteczny. Samochód mam od świąt wielkanocnych tego roku, przed majówką była wymieniana uszczelka pod miską olejową i oringi w przednim dyfrze. W tylny napęd nie było zaglądane. Cóż to się dzieje?

Witam, zostałam tu przekierowana z zapytaniem. Posiadam E46 330xi Touring 2001 Będę miała grzebane w napędzie i chcę wlać nowy olej do przedniego dyfra. Jaki Państwo polecacie. Chcę mieć o czym porozmawiać z mechanikiem;-)

Witajcie, Model: E46 2001 Silnik: 330xi Touring M54 231KM Przebieg: 210 000 km Styl jazdy: ekonomiczny (o ile da się tak po mieście), czasem lubie przycisnąć Użytkowanie: głównie miasto Zużycie bieżące na l/1000km: brak danych, samochód mam od 30.03.2018, w tej chwili wyciek spod misy olejowej Instalacja LPG: nie! DPF: nie wiem Skrzynia: automatyczna (tu pewnie nie potrzebna informacja) Dotychczas: podobno Motul 5w30, deklaracja poprzedniego właściciela, brak naklejki z wymiany Jeśli można też zapytać o olej w przednim dyfrze to poproszę. Przy naprawie wycieku będą mi rozpinać napęd. Nie wiem czy jakieś ulepszacze się wlewa...

Dołączam się do pytania.

Dziękuję za obszerne potraktowanie tematu.

Już mi ktoś w innym wątku napisał: Po takiej rozpisce zaczynam inaczej patrzeć na cenę. Lepiej dół rozbierać czy silnik podnosić? Są dwie szkoły i jak różne fora czytam to ci, co sami sobie ogarniają taką naprawę to raczej od góry się dostają. Łatwiej?

Witajcie, mam sprawę do przedyskutowania. e46 330xi (napęd 4x4) Wyciek spod misy olejowej, konieczne rozpięcie i rozebranie napędu (ewentualnie drugie dojście jest po podniesieniu silnika) wycenili robotę na 1500 max Ile taka robota może być warta? Dużo sobie życzą czy w normie? Jakieś rady? Na co się nie dac naciągnąć?

Witajcie, mam sprawę do przedyskutowania. e46 330xi (napęd 4x4) Wyciek spod misy olejowej, konieczne rozpięcie i rozebranie napędu (ewentualnie drugie dojście jest po podniesieniu silnika) wycenili robotę na 1500 max 1 dzień roboty Ile taka robota może być warta? Dużo sobie życzą czy w normie? A może polecicie warsztat, gdzi mi to ładnie zrobią? Widziałam kilka opinii o warsztatach w Krakowie: 1. MJ AUTO SERWIS https://motointegrator.com/pl/pl/warsztat/krakow/7p4zepdp-auto-serwis-mj-michal-juryk - ktoś coś?

Pfff, bo co, bo baba?? A może ja się znam. Nie no, nie znam się, ale proszę w temacie wiedzy kobiet o motoryzacji nie generalizować, mam siostrę, ona wie więcej niż niejeden "chłop".

Znalezione - naprawa modułu komfortu Jeśli ktoś lubi dłubać, może się przyda http://bimmermania.pl/viewtopic.php?t=229

Dzięki wielkie, mam ich o rzut mokrym beretem od pracy :) dobrze wiedzieć

Moduł komfortu to się nazywa fachowo. Załączam zabawny wątek z innego forum, niby o serii 5, ale jednak o serii 3 ;) http://bmw5er.pl/viewtopic.php?f=3&t=63453

Witajcie, mam nowy objaw: nie działa przycisk zamykania samochodu od wewnątrz - ten obok przycisku świateł awaryjnych. Wg jednego youtubera oznacza to, że nie kluczyk (lub nie tylko sam kluczyk) jest uszkodzony a przekaźnik ("skrzynka" w schowku), który może być np. zaśniedziały i nie przekazuje sygnału. Podaję link: Co Wy na to?

Mam w pracy serwisanta od ciśnieniomierzy, inhalatorów itp. pewnie przelutować dałby radę. Czy możliwe, że mam rozkodowany kluczyk? Może to kodowanie, co kolega: Jeśli to nie zaszkodzi, mogę procedurę sobie przeprowadzić. A nóż widelec... Zainteresował mnie swoją drogą komentarz: Gdzie zostawić? Komu zostawić? To byba się przy właścicielu auta robi, nie wyobrażam sobie żeby mi ktoś gmerał przy kodowaniu bez zadzoru. A potem co, tydzień nie minie i mi ktoś odjedzie spod domu (tym na chwilę zostawionym autem) w siną dal. Z Krakowa jestem, brawo za spostrzegawczość Jack79!