Witam, Jestem tu nowy, mam problem z 4 lampkami na desce rozdzielczej, prawdopodobnie skrzynka rozdzielcza, czytam raczej uwaznie wszystkie posty ale w dalszym ciagu rodza sie pytania... po diagnozie okazalo sie ze plasikowa zebatka jest lekko wyrobiona, wymieniona na nowa, olej rowniez wymieniony na swiezy, kalibracja jeszcze nie robiona, niebawem bedzie... lampki sie nie pala, przejechalem sie i znow sie zapalily niestety... po nocy uruchomilem auto, lampki sie nie pala wiec testuje dalej... wypialem wtyczke z rozdzielacza zeby sie przejechac i zobaczyc jak auto sie zachowuje, oczywiscie od razu zapalily mi sie dwie lampki na desce na pomaranczowo, 4x4 i od hamulca co jest normalne, przejechalem 50 metrow i zapalily mi sie kolejne dwie od ABS i tyre presssure... i teraz pytanie... czy to moze byc problem z tylnym czujnikiem predkosci obrotowej kola lub pierscieniem na CV joint? przy odlaczonej wtyczce od rozdzielacza powinny sie palic tylko 2 lampki 4x4 i hamluca... tak mi sie wydaje... jesli ktos moze doradzic bede wdzieczny