Skocz do zawartości

Glut14

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Glut14

  1. Kurcze, czyli faktycznie chinskie gowno, w takim razie jutro demontaz, i odsylam to, jak Ty odsylales na gwarancje/zwrot to podawales powod?
  2. Czyli ta „nowa” pompa jest wadliwa? Ta stara posiadam, ale z tego co się orientuje to lf20 nie da się regenerować.
  3. Witam, mam pewien problem po wymianie pompy LF20 ( wymiana, ze względu na wycieki starej, tak to chodzi bez zarzutu )na tą samą LF20 w zamienniku nowa, mechanik po wymianie wszystko odpowietrzył itd. i mówi, że wszystko gotowe, no to zabrałem się i pojechałem, w trakcie jazdy czułem, że coś juz jest nie tak, kierownica stawiała lekki opór, który się zwiększał, stawała się jakby napompowana, na zakrecie to musiałem krecic, praktycznie z cała sila dwoma rekami, taki mega opór był, gdy stnąłem w miejscu, nagle jakby poczułem ( przeskok, jakby coś się odcięło na kierownicy ) i nagle stała się miękka i można kręcić bez żadnego oporu, po prostu normalnie zaczęła funkcjonować, więc cofłem się do mechanika i mowie jaka jest sytuacja, to jeszcze raz wypompował olej i zalał, a następnie odpowietrzył, i znowu pojechałem ogarnac czy jest okej, faktycznie poczulem jak lepiej chodzi, ale po jakims czasie jakby znowu zaczęło tak się robic i to juz losowo zupelnie, przyspieszam lekko twardnieje, dojezdzam do skrzyzowania, chce skrecac i mega opor, zatrzymuje sie i znowu sie luzuje, nie mam pojecia co tu sie odwala, i teraz pytanie, czy pompa jest zdupcona, czy cos zle zostalo zrobione?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.