Na początku zaznaczam, że nie znam się na mechanice jednak postaram się obrazowo opisać problem. Posiadam BMW 118i 143km, 250tys przebiegu. Nigdy nie miałem problemu z olejem jednak zauważyłem ostatnio ze stopniowo go ubywa. W ciągu półtora miesiąca z maximum zeszło do minimum. Nie wiem czy naprawdę nie ma oleju cY to tylko czujnik. Odstawiłem auto na dwa tygodnie, nawet go nie odpalałem ponieważ nie miałem akurat pieniędzy na naprawę. Dzisiaj zakupiłem olej motul 5w30 aby moc dojechać do mechanika i nie wiem dlaczego postanowiłem sprawdzić stan płynu chłodniczego. Okazało się ze zbiornik jest suchy jak pieprz. Wcześniej gdy nim jeździłem nie było żadnych alertów, kontrolek świadczących o niskim stanie płynu chłodniczego. Zauważyłem roznieś ze okolice filtra oleju są mokre i zapocone. Czy stopniowy ubytek oleju może mieć coś wspólnego z brakiem płynu chłodniczego ?