Skocz do zawartości

majozen

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez majozen

  1. Temat do zamknięcia, usterka naprawiona, zapomniałem napisać wcześniej. Ostatecznie okazało się, że moduł został zalany wodą, bo szyberdach był nieszczelny i woda leciała po słupku A. Obie usterki naprawione.
  2. Szybkie pytanie, czy moduł LCM z E39 bez ksenonów podejdzie do E39 z ksenonami? Oba przedlifty, nawet rocznik ten sam, a nie mogę znaleźć nigdzie w okolicy modułu od wersji z ksenonem.
  3. Dzięki za podpowiedź, powiem elektrykowi, żeby sprawdził to w pierwszej kolejności. Jak tylko usterka zostanie usunięta powiem co było przyczyną, moduł LCM czy może coś innego. Pozdrawiam.
  4. Droga zabawa z tym modułem LCM? Czy uszkodzenie tego modułu objawiałoby się też tym, że pojawia się zasilanie radia i zegarów? Może głupie pytania, ale jestem kompletnym laikiem, jeżeli chodzi o elektrykę samochodową.
  5. Szczerze wątpię, żeby to była wina zwarcia w klapie, tym bardziej, że dym był z przodu samochodu, w okolicach deski rozdzielczej od strony pasażera. Zapomniałem wspomnieć, że objawy były takie, jakby był włączony zapłon, zegary był podświetlone i radio włączone. W środę prowadzę samochód do elektryka, może dojdzie co było przyczyną. Mam tylko nadzieję, że straty nie są duże i koszt naprawy nie będzie astronomiczny.
  6. Witam. Dosłownie przed chwilą miałem sytuacje, że w moim E39 zaczęły palić się światła mijania i postojowe. Co w tym dziwnego? A to, że stało się to nagle, bez ingerencji osób trzecich. Szybko wybiegłem zobaczyć co się dzieje, otworzyłem drzwi od kierowcy, w środku siwo, pełno dymu, jakby ktoś spalił paczkę papierosów, ale tylko z przodu samochodu. Pierwsze co oczywiście zrobiłem, to odłączyłem akumulator, a później z latarką szukałem pod deską rozdzielczą jakichś popalonych kabli i niestety, albo stety nic nie znalazłem. Czy może być za to odpowiedzialne zwarcie w klapie bagażnika? To jest pierwsze co mi przychodzi do głowy, ponieważ mam przerdzewiałą klapę i czasem jak popada mocna ulewa (naprawdę mocna), to nie świecą mi się żarówki z prawej strony, ale tylko na klapie rzecz jasna. Osobiście nie wydaje mi się, aby to mogło być przyczyną, ale szukam poszlak wszędzie. Może ktoś z was miał podobny problem i jest w stanie pomóc nakierować na przyczynę? Obecnie samochód stoi pod domem, klemy od akumulatora odłączone i czeka do końca świąt, żeby zawieźć go na lawecie do jakiegoś elektryka, ale w tym czasie będę prawdopodobnie szukał przyczyny. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.