Witam panowie, Ktos moze mial doswiadczenie z sytylacja gdzie po odpaleniu silnika przewaznie w temp ponizej 5 stopnii przez pierwsze 30 sekund silnik pracuje nierowno chociaz nie odbija sie to na obrotach. Zwrocilem uwage ze kolo turbiny jest jakiegos rodzaju zawor badz cos w tym stylu ktory po tym czasie sie przelacza i wtedy dziwne zachowanie jak puszczanie przerywanych dymkow z tlumika i trzesienie autem ustaje. Dzisiaj doszedl do tego pierwszy komunikat o zbyt niskim poziomie plynu chodzacego. Auto kupione 3 miesiace temu u dilera wiec raczej z pewnym przebiegiem 115 tys na ta chwile 2013 - 320i.