Witam - to mój pierwszy post na forum, więc zarazem chciałem się przywitać ... i od razu mam pytanie przed zakupowe. Chciałem kupić BMW F31 316D (116km) z przebiegiem ok 90kkm. Silnik B47. Przed zakupem wstrzymał mnie niepokojący objaw - na rozgrzanym, uruchomionym silniku, po delikatnym wysunięciu bagnetu do sprawdzania poziomu oleju z rurki wydobywa się spora ilość jasnego dymu (spalin?) Przedmuch jest dosyć stały i całkiem intensywny. Największy na wolnych obrotach, po dodaniu gazu jakby efekt ustępował. Dodatkowo przez bagnet wychlapywany jest olej - po 30 sek. mam zachlapaną dłoń i widać rozchlapany olej na rurkach w okolicach bagnetu. Dym wydobywa się także (może w trochę mniejszej ilości) spod korka wlewu oleju, ale raczej brak chlapania. Olej ma 13kkm przebiegu, a silnik pracuje raczej równomiernie. Miernik oleju pokazuje prawidłowy poziom. Czy to jest prawidłowy objaw? Czy jesteście w stanie sprawdzić w swoich uruchomionych silnikach B47, czy po wyjęciu bagnetu leci z niego dym i jest delikatne chlapanie olejem (wystarczy wyciągnąć na 2cm). Sugerowałem się filmem na YT (https://www.youtube.com/watch?v=c4OC_g78mds), gdzie w ok. 3 minucie z bagnetu nic nie leci. W moim przypadku dymienie jest spore i nie sposób tego nie zauważyć. W sumie wstrzymało mnie to przed zakupem samochodu.