Cześć wszystkim, wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi - mały update, to chyba nadal problem z kablem przy akumulatorze, 2 dni temu, auto znowu zdechło na światłach, na biegu wysiadłem, otworzyłem bagażnik i szarpnąłem czarnym kablem - wszystko wróciło do normy. Po powrocie wyczyściłem co się tylko dało, zeszlifowałem trochę końcówki kabla jak i styki w akumulatorze i podpiąłem na nowo. Jak na razie jest ok. W razie kolejnej awarii będę szukać dalej we wspomnianych przez Was miejscach i skrobnę coś tutaj, może ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji i się przyda. @marcinmarcin79 - czytałem o tej wadzie fabryczniej, dzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że ta wada nie występuje w moim modelu (jeśli się nie mylę to wada była w modelach od lutego/marca 2007, ja z kolei mam ze stycznia) Jeszcze raz, wielkie dzięki !