Skocz do zawartości

adrex7

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adrex7

  1. Witam Nazwy programu nie znam, wiem że urządzenie było firmy Xtool a model chyba 500.
  2. Witajcie Błąd to: 29CD - Combusion misfires, cylinder 1 Podmieniałem cewki(inna kolejność) Sprawdzałem świece i są ok Kilka zdj z odczytów.
  3. Gdybym doszedł do tego co jest przyczyną to bym nie zadawał tutaj pytań i nie prosił o pomoc. Czyli uważacie że wtrysk jak jest zimny to nie działa a jak się rozgrzeje silnik to nagle działa??
  4. Witajcie Ala jaki wpływ ma temperatura silnika na wtryski? Jak auto jest zimne to wywala błędy i silnik chodzi tragicznie. Jak się rozgrzeje to błędy idzie skasować i silnik chodzi normalnie.
  5. Witajcie drodzy koledzy i drogie koleżanki jeśli takie tutaj są :) Problem dotyczy 2.0i LCI 170KM N43 końcówka roku 2008. przebieg ori 107KKM Jestem w posiadaniu tego auta od bardzo niedawna i zauważyłem że czasami(nie zawsze) silnik na wolnych obrotach telepie się raz bardzo delikatnie a raz bardzo mocno tak jak by pracował na 3 gary. Oddałem więc auto do mechanika z Wrocławia(poleconego przez znajomego) i ów mechanik stwierdził że to wina pierwszego wtrysku.... Wtrysk wymienił na podobno sprawdzoną inną używkę i że niby już jest ok. Po odebraniu auta w drodze powrotnej do domu objawy znów wróciły.... Auto powędrowało do innego mechanika z Wrocławia(również z polecenia) który zajmował się głównie BMW. Drugiemu mechanikowi zajęło coś około miesiąca dojście co to może być przyczyna i wymyślił że to przez rozrząd który był minimalnie przestawiony na jednym wałku oraz był niby rozciągnięty. W między czasie podobno zostały sprawdzone i wyczyszczone vanosy, wtryski były wysyłane do sprawdzenia, podmieniane były cewki oraz niby sprawdzane były ciśnienia na każdym garze. Wszystko było dobrze prócz tego rozrządu więc kazałem go wymienić. Po wymianie rozrządu mechanik stwierdził że już jest wszystko ok i kazał odebrać auto. Po Moim przyjeździe i odpaleniu auta delikatne drgania dalej występowały bo mechanik mi odpowiedział że te silniki tak mają i one idealnie nigdy nie chodzą.... Nosz k**** myślałem że mnie tam zaleje. wyszło na to że niepotrzebnie wymieniłem rozrząd. Wróciłem do domu wszystko było ok prócz tego delikatnego poszarpywania na wolnych obrotach. Na drugi dzień wsiadam do auta dopalam a tu nie wiem co się dzieje. Coś skrzypi jak by rolka ale to pól biedy, sam silnik pracował tragicznie, nierówno, obroty falowały i zaczął migać check engine. Co jakiś czas auto potrafiło zgasnąć potem ciężej paliło :( :( :( Za którymś razem przytrzymałem auto na troszke wyższych obrotach tak żeby nie zgasło przez jakieś 10min i nagle kontrolka przestała migać tylko zaczęła ciągle świecić a silnik zaczął pracować w miarę normalnie. Zgasiłem auto poczekałem aż ostygnie i zrobiłem powtórkę i bylo to samo co na początku czyli miganie kontrolki, szarpanie silnika itd aż do momentu zagrzania się i wtedy przechodziło. Na pożyczonym kompie diagnostycznym zrobiłem odczyt błędów i na zimnym silniku wywaliło mi takie błędy: 2C7E - DME:Oxygen sensor behind catalytic converter, trim control 2C2B- Oxygen sensor before catalytic converter, system check 29CD - Combusion misfires, cylinder 1 9D28 - CDC: Change mechanism load CD po skasowaniu błędów na ciepłym silniku wyskakuje tylko błąd 29CD Wiem że 2 pierwsze błędy to są czujniki lambdy przed i za katem a ostatni błąd to coś od zmieniarki płyt który nie wiem czemu wyskakuje co jakiś czas ale on nie ma opływu na prace silnika. Ktoś wie co sie tutaj dzieje ? jaka może być tego przyczyna? już mam dość ciągania auta od mechanika do mechanika://// Po ostatniej wizycie u mechanika auto jest w jeszcze gorszym stanie niż było i mam dziwne wrażenie że nic nie zostało sprawdzone baa, mam wrażenie że nawet rozrząd nie został wymieniony :// a co gorsza mam przeczucia że może coś sobie podmienił jakieś części:/ Oczywiście nie oskarżyłem go o nic nie nie mam na to dowodów ale czy to nie dziwne że auto sie rozwaliło zaraz na drugi dzień? Z tymi moimi podejrzeniami to naprawdę chciałbym się mylić:/ PS. zapomniałem dopisać że jeszcze na samym początku przez wizytą u 1go mechanika wymieniłem świece na NGK z myślą że to szarpanie ustanie ale nic to nie dało. Byłbym wdzięczny za każdą radę Dziękuję i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.