sokol32

Cześć, Jakiś czas temu przestały mi działać spryskiwacze przedniej szyby (reflektorów oraz spryskiwanie intensywne działają). Byłem przekonany że to kwestia pompki i dziś wziąłem się za wymianę. W trakcie wymiany sprawdziłem napięcie na wtyczce pompki i bez ruszania manetki wycieraczek multimetr wskazał 5V, po pociągnięciu manetki pełne 12V. Ma to miejsce tylko z wtyczką do pompki dla przedniej szyby, przy pozostałych wtyczkach jest zgodnie ze sztuką (0 lub 12V). Pomyślałem, że może to manetka wycieraczek jest uszkodzona - po jej odpięciu dalej podaje 5V. Potem odpiąłem przekaźnik wycieraczek (nie wiem czy on odpowiada również za spryskiwacze, ale bez zmian). Dopiero odłączenie bezpiecznika nr 4 wyzerowało napięcie na wtyczce. Nowy bezpiecznik nic nie zmienia. Czy to może oznaczać jakieś zwarcie na przewodach? Czy istnieje szansa, że moduł komfortu powoduje te problemy? Pacjent to BMW E39 528i 1998r.

Alternator przeszedł regenerację 2 lata temu. Nie wymieniono wyłącznie regulatora (szczotki tak). Dziś regulator odmówił posłuszeństwa stąd potrzeba jego wymiany. Nie bardzo widzi mi się kupowanie używanego, który nie wiadomo ile pociągnie. Dlatego pytam o pomoc w doborze regulatora nowego, ale innego niż oryginalny. Jakieś propozycje?

Muszę wymienić regulator napięcia alternatora. Niestety, w moim aucie fabrycznie zainstalowano alternator VALEO (z tego co widziałem regulatory do bosha są tańsze, ale cóż...). Pomimo wielu starań udało mi się znaleźć wyłącznie - oryginalny regulator za około 625 zł, przy czym nowy alternator BOSH (cały) kosztuje około 780 zł... - HITACHI za 309 zł https://www.iparts.pl/czesc/regulator-napiecia-hitachi-130719,0-449-130719-2448211.html?gclid=Cj0KCQiAh4j-BRCsARIsAGeV12BdLFl7wHzEfoh5J-Q11LUK3DqPzTTVAm_muu3_KUoMqn-DDTgYGTMaAmBTEALw_wcB Czy HITACHI jest wart uwagi? Czy jest jakiś inny regulator który bez obaw powinien działać? Posiadam alternator VALEO 2541912 A. Regulator napięcia VALEO 2547164. 90 A. Będę wdzięczny za podpowiedzi ;)

Nie chcąc mnożyć tematów, szybkie pytanie: Potrzebuję wymienić uszczelkę kabla wspomagania oznaczoną na poniższym schemacie nr 11. Nie bardzo mam czas by czekać na dostawę oryginalnej. Jakieś pomysły, czy można tu zastosować jakiś zamiennik? Jeśli tak - jak ją dobrać, na oko? Czy koniecznie musi być oryginalna? https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=DH61-EUR-07-1998-E39-BMW-528i&diagId=32_0723

Piszę dopiero teraz, bo trochę dłubałem przy aucie. Może komuś się przyda wyjaśnienie. Okazało się, że przy wymianie na hydrauliczny napinacz pasa, nowy pasek był dość luźny po założeniu. Postanowiłem jednak dołożyć wspomnianą rolkę (w alternatorze faktycznie było przewidziane miejsce na nią) i teraz jest odpowiednio napięty.

Hej, Nie chcąc mnożyć tematów zadam pytanie tutaj. Potrzebuję wykonać regenerację zacisku w BMW E39, ale nie chciałbym przy tym doprowadzić do całkowitego spuszczenia płynu. Oczywiście płyn też wymienię, ale planuje zrobić to zalewając do opróżnionego zbiornika świeży i wypychając stary z przewodów. 1) Czy jest jakiś sposób na zablokowanie elastycznego przewodu hamulcowego prowadzącego płyn do zacisku tak, aby płyn nie wyleciał całkiem po odkręceniu przewodu? 2) Z tego co wiem, w przypadku całkowitego zlania płynu, poza odpowietrzeniem hamulców konieczne jest odpowietrzenie pompy ABS/ASC, nie znalazłem jednak nigdzie konkretnych informacji / poradnika, jak to zrobić. Dlatego kombinuję jak wyżej. Może ktoś z Was podpowie, jak odpowietrzyć pompę ABS/ASC w przypadku całkowitego zlania płynu z układu? Wtedy nie będę musiał blokować przewodu elastycznego.

Na drugim schemacie https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AM11-EUR-05-2000-E46-BMW-320i&diagId=11_2205 też jest ta rolka, pod numerem 5. To ta sama rolka co w pierwszym schemacie, nazwana "Deflection pulley" o numerze 11287841228. Chociaż teraz zauważyłem, że rysunek paska sugeruje, jakby faktycznie modele z fabrycznym mechanicznym napinaczem nie miały tej rolki (brak zagięcia paska w miejscu w którym powinna być). Czy zmieniając zatem napinacz z mechanicznego na hydrauliczny powinienem przejmować się brakiem tej rolki?

Hej, BWM E46 320i 2000r, VIN: WBAAM11000JM52115 Postanowiłem wymienić paski wielorowkowe wraz z rolkami i napinaczami. Ten od sprężarki klimatyzacji pomijam. Kupiłem zgodnie ze schematem napinacz hydrauliczny (zmieniam z mechanicznego) oraz rolkę numer 15 https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AM11-EUR-05-2000-E46-BMW-320i&diagId=11_2190 Okazało się jednak, że w moim samochodzie nie ma roki 15, pomimo że jest na schemacie. Załączam zdjęcie. Czy możliwe, że to fabryczne rozwiązanie? Jeśli się nie mylę, rolka 15 przykręcana jest do alternatora. Ten u mnie nie ma nawet wejścia na taką rolkę. Nie widzę też na nim żadnego oznaczenia, więc nie mogę ocenić czy jest oryginalny, może był zamieniony? Jakieś pomysły?

Spróbuję zatem z Febi. Dziś odpiąłem wspomnianą sondę lambda, wtyki i kable wyglądają bardzo ok. Po podłączeniu ponownym wtyczki sondy, podłączyłem komputer, uruchomiłem silnik i... sonda działa. Pracuje i "oscyluje" płynnie dokładnie tak, jak sonda na drugim banku. W zakładce "Rough" wszystkie wartości mieszczą się w zakresie (na wolnych obrotach, podczas jazdy przy niektórych cylindrach wyjście poza zakres z "wykrzyknikiem"). Błędy sondy nie pojawiają się. Poobserwuje jeszcze by sprawdzić, czy sonda nie będzie się ponownie "zacinać". Błąd czujnika położenia wałka nie zniknął. Wymienię w najbliższym czasie i dam znać.

Rozumiem. Zajmę się zatem wymianą sondy. Domyślam się, że błąd czujnika położenia wałka rozrządu wydechowego nie jest w żaden sposób powiązany z sondą? Czyli go też powinienem wymienić? Naczytałem się w internecie o tym, że koniecznie należy kupić oryginał. Jest on jednak 4 x droższy od zamienników... Potwierdzasz/potwierdzacie, że zamienniki (FEBI, HELLA, SWAG) faktycznie są w tym wypadku takie niewskazane? :)

Hej, BMW E46, 320i, 2000 r. Raz na jakiś czas pojawia się check engine. Znika po ~100km, ale wraca po jakimś czasie (tydzień/dwa). Poza tym brak objawów, choć na zimnym silniku czasem zafalują obroty i trochę trzęsie autem. Poniżej zdjęcia 4 odczytanych z INPA błędów. Błąd numer 18: https://images91.fotosik.pl/10/e97b9cac5e3afa31med.jpg Błąd numer 152: https://images90.fotosik.pl/10/da5bdc5f8b102ebemed.jpg Błąd numer 186: https://images92.fotosik.pl/10/892ab8b4327d7055med.jpg Błąd numer 227: https://images92.fotosik.pl/10/3c8b43143e50807bmed.jpg Sprawdziłem również działanie sond lambda w INPA. Filmik poniżej (początkowo na wolnych obrotach, od 1:10 podniosłem obroty do 2000/min): Oraz nagranie z zakładki Rough (tu też od początku wolne obroty, potem podniesione do 2000/min): Wygląda na to, że coś jest nie tak z bankiem 1szym? Czy przyczyną może być sama sonda lambda - która, jak widać na filmie, ma praktycznie stałe napięcie, czy szukać czegoś jeszcze?

Nie tworząc nowego tematu, Mam problem z klimą w E46 320i, 2000r. Po odpaleniu klimy przez kilka minut sprężarka działa bez przerw i prawidłowo - aż schłodzi odpowiednio samochód. Chłodzi bardzo dobrze. Następnie, zgodnie ze sztuką, wyłącza się okresowo gdy osiągnie temp zadaną na panelu. Niestety - każde wyłączenie i włączenie sprężarki powoduje tak duże obciążenie dla silnika, że obroty falują w zakresie 500 - 900 obrotów i trzęsie całym samochodem. Ponieważ włączanie/wyłączanie sprężarki odbywa się dość często, jest to bardzo uciążliwe i irytujące :) Zauważyłem, że u mnie sprężarka zatrzymuje się całkowicie, a nie zwalnia - jak ma to miejsce na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=VAFOc9rmFNQ. Czy możliwe, że problemem jest pasek klinowy, czy raczej sprężarka? W przyszłym tyg jadę na serwis klimatyzacji. Obawiam się tylko, czy będą umieli mi pomóc :)

Po długiej walce odkryłem, że nawiew wyłączał się wtedy gdy napięcie ładowania na akumulatorze przekraczało około 13.5 V... Dlatego na włączonym zapłonie nawiew działał, a po uruchomieniu silnika gdy alternator zwiększał napięcie ładowania i przekraczało ono wartość około 13,5 V nawiew się wyłączał. Po włączeniu np. grzania tylnej szyby, napięcie ładowania chwilowo spadało do wartości około 13.2 V, nawiew uruchamiał się, następnie alternator zwiększał ładowanie i nawiew znowu się wyłączał... Taaak, dziwne. Ale winny był, jak najczęściej w przypadku dmuchawy, słynny jeż. Po jego wymianie okazało się, że od zakupu samochodu nie miałem pojęcia jak działa sprawny nawiew... Dzięki za pomoc!

Wpadł mi jeszcze jeden pomysł, zanim wymienię jeża - może sprawdzić przekaźniki? Próbowałem dzisiaj podmienić przekaźnik nawiewu z przekaźnikiem klaksonu (są razem za schowkiem) ale pomimo odkręcenia schowka nie potrafię ich wyjąć - próbowałem pociągnąć dość mocno, boje się mocniej by nic nie uszkodzić. Czy jest sens w ogóle je sprawdzać? Jakieś pomysły jak to wyciągnąć aby nic nie uszkodzić? A może da się sprawdzić bez wyciągania? Włączając np światła przeciwmgielne słyszę "stukanie" przekaźnika, włączając i wyłączając nawiew nie słyszę nic. Poza tym, czytając różne fora (głównie zagraniczne w tym zakresie) wszyscy pisali o przekaźniku pod schowkiem, a na bmwfans.info znalazłem również dane o jakimś przekaźniku pod panelem nawiewu. Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie? http://bmwfans.info/parts-catalog/E46-Sedan/Europe/320i-M52/L-N/may2000/browse/vehicle_electrical_system/relay_for_heater_blower_k4_2 http://bmwfans.info/parts-catalog/E46-Sedan/Europe/320i-M52/L-N/may2000/browse/vehicle_electrical_system/relay_for_heater_blower_k4 Edit: Dzisiaj zauważyłem że dmuchawa uruchamia się na chwilę przy uruchomieniu jakiś odbiorników napięcia, jak np. światła, kierunkowskaz itp. Czyli - włączam światła uruchamia się dmuchawa na 2 sekundy. Potem np. włączam długie - dmuchawa znowu uruchamia się na jakieś 2 sekundy. Jak włączyłem awaryjne, to dmuchawa dopiero zaczęła dziwne rzeczy wyczyniać...

Ok, sprawdzę jeża. Dzięki!

Niestety - to nie panel. Sprawdziłem dzisiaj podłączając inny, sprawny, o tych samych numerach i zachowywał się identycznie. Sprawdziłem te 4 kable które podłączane są do panelu - wyglądają bardzo ok, żadnych przypaleń czy ubytków. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - tak dla pewności, wszystkie są ok. Dalej nawiew działa przy włączonym zapłonie, zaczyna szaleć po uruchomieniu silnika, wraca do normalnej pracy po uruchomieniu grzania tylnej szyby... Zauważyłem jeszcze dzisiaj, że po wyłączeniu silnika i wyjęciu kluczyka ze stacyjki panel wydaje dziwny, cichy dźwięk - okazało się że to mały wiatraczek znajdujący się w panelu - nie wyłącza się po wyłączeniu silnika i zapłonu. To normalne? Może po prostu jakiś czas po wyłączeniu silnika powinien działać, czy to też coś nie tak? Jakieś inne pomysły, czy próbować z jeżem?

Ok, dzięki za podpowiedź. Mam już na oku taki panel - jutro podjadę i podmienię. Próbując znaleźć więcej info na ten temat wyczytałem, że podmieniając panel należy trafić na taki z tymi samymi numerami, chodzi o ten numer z górnej części naklejki, w tym wypadku 64.11 6 902 440? Pokrywa się z tym na moim panelu. http://allegro.pl/panel-sterowania-nawiewem-bmw-e46-climatronic-i7148867255.html#thumb/2

Hej, Nie chcąc zakładać nowego tematu napiszę tutaj. Od kilku dni walczę z problemem szalejącego nawiewu. Problemy pojawiły się z dnia na dzień (nie było z nim najmniejszych problemów wcześniej). Nawiew działa bardzo dziwnie, czasem dmucha, czasem nie. Ponadto czasem lepiej działa przy zgaszonym silniku oraz przy włączonym ogrzewaniu tylnej szyby, co widać na filmie (silnik odpalony w 36 sekundzie). Czy poza wymianą słynnego jeża jest coś, co warto by sprawdzić by uniknąć niepotrzebnych kosztów? Czy raczej mogę w ciemno wymieniać jeża? Film przedstawiający działanie nawiewu: Będę wdzięczny za pomoc :)

Jeśli to falowanie występuje u Ciebie wyłącznie przy włączonej klimatyzacji, to może powód jest inny? Np. sprężarka klimatyzacji, a nie sam alternator? U mnie falowanie wywołuje użycie jakiegokolwiek "odbiornika energii". Sprawdź np. co się dzieje przy włączaniu grzania tylnej szyby. W najbliższym tygodniu spróbuję ogarnąć alternator i dam znać, czy to pomogło. Maniek, rozumiem że odpowiedź na pytanie kontrolne jest satysfakcjonująca? ;)

Akumulator LOXA, 74 Ah, 680 A.

Hej, Nie udało mi się znaleźć podobnego tematu dotyczącego E46. BMW E46, 320i, bez gazu, 2000 r., sedan. Samochód niedawno kupiony. Po pewnym czasie użytkowania zauważyłem falujące obroty na luzie. Widoczne są tylko wtedy, gdy zwiększa się zapotrzebowanie na napięcie (otwieram szyby, kręcę kierownicą, włączam długie, a szczególnie włączam klimę i/lub grzanie tylnej szyby). Gdy wszystkie wspomniane rzeczy są wyłączone, silnik pracuje równo i bez zastrzeżeń. Wiem, że włączenie np. klimatyzacji może spowodować chwilową zmianę obrotów, niestety jednak u mnie działająca klimatyzacja czy grzanie tylnej szyby powoduje, że obroty falują ciągle (z przerwami, ale to nie ustaje). Ponieważ mam małe doświadczenie w temacie i każdy mechanik łatwo mnie zrobi w balona, pytam, czy to może być alternator? A może akumulator pada, lub jeszcze coś innego? Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie? Od czego zacząć? :) Załączam filmik z uruchomionym testem OBC wskazującym ładowanie alternatora. Falowanie obrotów może nie jest w tym wypadku istotnie widoczne (chyba BMKa miała lepszy dzień), ale obrazuje ładowanie.

Dzięki m@gik! Byłem dziś obejrzeć, prawie ideał ale jak zawsze, niestety, jest jedno ale - widoczne są wahania na niskich obrotach + kontrolka silnika (w poniedziałek jestem umówiony na jazdę + diagnostykę). Zastanawiam się tylko, czy w ogóle warto. Sprzedawca tłumaczy, że wahania spowodowane są tym, że samochód nie jeździ od około 3 miesięcy (przyjechał na lawecie), pytanie tylko czy tak krótki czas bez jazdy może mieć wpływ na pracę silnika benzynowego? Co o tym myślicie? Link do nagranego dziś filmu (wybaczcie podkład, silnika i tak nie słychać przez hałas): https://www.youtube.com/watch?v=f0eg7LbuKlk&feature=youtu.be Jak widać silnik reaguję dobrze, bez opóźnień, ale po zdjęciu nogi z gazu widać lekkie wahania w przedziale 600-800 obrotów. Na co warto zwrócić uwagę, jeśli w ogóle warto?

Dziękuję uprzejmie! Jeszcze jedno pytanie, czy ten żółty zaciek na silniku (fotki poniżej) faktycznie może być wynikiem fabrycznego impregnowania silnika, czy jest to bajka z palca wyssana? Na pierwszy rzut oka wygląda na olej... ale sprzedawca się zarzeka, że to fabryczne zabezpieczenie. Wyczytałem w temacie poniżej, że to może być prawda: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=68&t=154371 Link do fotek: https://ibb.co/jRMDe5 https://ibb.co/m578CQ Sokół.

Jestem nowy na forum, cześć wszystkim! :) Link do ogłoszenia: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-super-stan-oryginalny-lakier-ID6z2opR.html#8f73ac9789 Pozdrawiam, Sokół.