Dobry wieczór, z góry przepraszam jeśli taki temat już był przerabiany. Około miesiąc temu wyświetlił mi się CHECK ENGINE w BMW E87 (116i). Udałem się do serwisu wyskoczyły 3 błędy: - termostat uruchomienie, - sonda lambda przed katalizatorem (2C31), - siłownik wlotu kierownicy powietrza. Wymieniłem wszystko. Po przejechaniu ok. 100 km znowu pojawił się CHECK ENGINE. Tym razem świeci tylko sonda lambda. Pojechałem znowu do tego samego serwisu skasowali błąd. Po ok. kolejnej 100 km znowu się pojawił CHECK ENGINE i oczywiście znowu sonda lambda. Początkowo myślałem, że to złe paliwo. Zmieniłem na lepsze, ale niestety problem dalej się pojawia. Raz miałem taką sytuację, że CHECK po wymianie sondy samoczynnie zniknął, ale było czuć, że auto ma słabszą moc. Po jakimś czasie znowu sie pojawił i tak się świeci. Oczywiście sonda lambda. Ostatnio byłem w tym samym serwisie podobno błąd, który się wyświetla dotyczy sondy przed katalizatorem, ale w opisie jest wzmianka, że podobno sonda za katalizatorem wysyła sygnał o niepoprawnej mieszance do tej sondy przed katalizatorem(Tak twierdzi mechanik). Mechanicy robili pomiary i ich zdaniem wszystko jest OK. Zarówno w sondzie przed katalizatorem, jak i za katalizatorem. Sonda, na którą wymienili to BOSH 0258017130. Czy ktoś z Państwa miał podobny problem i wie gdzie tkwi klucz do sukcesu ?