Czesc wszystkim, Jezdze 330e od 09/2016 i mam za soba 23kkm. Za mna kilka podrozy autostradowych powyzej 1kkm za jednym zamachem. Duzo miejskiej jazdy, wycieczka na tor wyscigowy gdzie uczylem sie tylnego napedu. Auto pod kazdym wzgledem genialne. Jesli nie ruszam sie z miasta to potrafie caly miesiac nie odwiedzic stacji benzynowej i koszt przejazdow w miesiacu oscyluja w okolicy 70zl. W podrozy swietny kompan. Samochod jest cichy - to ogromny atut. Genialnie elastyczny i zawsE z zapasem mocy i momentu. Po moim poprzednim X1 obecny jest grnialnie oszczedny. Podroz autostrada z predkosciami troszke pinad ograniczenie zamykamy w 7 l, podroz drogami krajowymi z wyprzedzaniem i typowa walka z tirami 6,3 l wiec mamy wyniki bardzo zblizone do 20d bez typowych dla diesla uciazliwosci. Absolutnie fantastycznym gadzetem jest elektryczne ogrzewanie i klimatyzacja ktora mozna sobie zaprogramowac na konkretna godzine albo poprostu uruchomic z pilota czy smartfona. Bardzo przyjemnie wsiada sie do nagrzanego o poranku samkchodu. Podnosicie kwestie zmniejszonego bagaznika. Tak, jest mniejszy ale dla rodziny 2+1 nawet na zimowy wyjazd jest wystarczajacy. Kolejna kwestia zwieksOnej masy. Szczerze, nie czuje sie tego w jezdzie, a paradoksalnie dobrze mu robi nadwaga bo jest mega stabilnie - przetestowane na torze przy absurdalnych wartosciach. Z mojego punktu widzenia 330e ma tylko jedna wade - nie wystepuje jako kombi