Wszystko zależy od tego, co dla kogo oznacza pojęcie "jazda". Poza tym spalanie jest na poziomie akceptowalnym - latem średnio 7,2 - 7,4 l/100 km, zimą ok. 1 litra więcej. Może to nie demon prędkości, ale też nie zostaje w ogonie na drodze. Tu się w sumie zgadzam, dużo zależy od tego, do czego używa się auta. Jakbym jeździł dużo w trasie, to fakt, 3.0 idealny. Ale ja robię tak 50/50, czasami dużo w mieście (krótkie trasy), czasami więcej dłuższych tras. Na niekorzyść 3.0D przemawia mała liczba potencjalnie zdrowych sztuk, znalezienie czegoś sensownego może być dużym wyzwaniem. Coraz bardziej skłaniam się do polifta N47 2.0 177 KM, myślę że to dobry kompromis między osiągami a ekonomią. Szczerze mówiąc wcześniej miałem Captivę 2.0D 150 KM, też duże, ciężkie auto, może nawet cięższe od X3, ale te 150 KM było całkiem sensowne (oczywiście wiem, że KM nigdy za dużo :D ).